Panowie się nie dogadali i wezwali policję. - Kierowca fiata przekonywał, że brykiet nie może uszkodzić szyby samochodu - mówi Lech Zajączkowski z sępoleńskiej policji. - Na dowód chciał rzucić w szybę swojego wozu. Policjanci przekonywali, żeby tego nie robił, ale on był nieugięty.
Przeczytaj także:Toruń. Staranował 11 samochodów, dziś usłyszy zarzuty [nowe informacje]
Kierowca ducato rzucił brykietem w swoja szybę i... rozbił ją. Teraz musi zapłacić nie tylko za mandat, ale i naprawę swojego samochodu.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »