Nadpłata skurczy się nie tylko o kwotę zaległości, ale i koszty egzekucyjne oraz manipulacyjne. Fiskus nie zwróci więc takim osobom nadwyżki podatku w takiej wysokości, jaką wykazali w swoim zeznaniu za 2011 rok.
Nie zapłacił madatu, miał dużo pisania i nerwów
- To bardzo nieprzyjemna sprawa - komentuje pan Mariusz, kierowca z okolic Nakła. - W zeszłym roku dostałem 150 zł mandatu za to, że w miejscu, w którym można było jechać pięćdziesiąt kilometrów na godzinę, mój licznik wykazał prawie 70. Zapomniałem i zapłaciłem po czasie, a konkretnie już po tym, jak złożyłem PIT-a. Niestety, do urzędu skarbowego taka informacja nie dotarła i dostałem mniej zwrotu. W końcu udało się odzyskać pieniądze, ale ile mnie to kosztowało pisania i nerwów? Żadnemu kierowcy nie polecam odkładania takich spraw na później - radzi pan Mariusz.
- Urząd skarbowy ma trzy miesiące na zwrot nadpłaconego podatku - przypomina Maciej Cichański, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
Są jeszcze takie osoby, także w naszym regionie, które złożyły PIT-y pod koniec kwietnia, więc fiskus na rozliczenie z nimi ma czas do końca lipca.
Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji pozwala ściągnąć z nadpłaty kwotę z tytułu różnych zaległości podatników, m.in. za wykroczenia drogowe czy również inne kary i opłaty na rzecz Skarbu Państwa.
Nie zostaniemy nawet o to zapytani, urzędnicy zabiorą nam pieniądze, po czym wyślą na nasz adres pismo z taką informacją.
Niezapłacony mandat plus koszty egzekucji plus oplata manipulacyjna
Niestety, to nie koniec kosztów, z jakimi musimy liczyć się, gdy mamy zaległości wobec państwa. Do naszej grzywny zostaną jeszcze doliczone egzekucyjne oraz opłata manipulacyjna. Opłata manipulacyjna wynosi 1 proc. kwoty należności, ale nie mniej niż 1,4 zł. Koszty egzekucji to zaś 5 proc., jednak nie poniże 4, 2 zł. Czyli, gdy np. nie nie zapłaciliśmy 500 zł mandatu, nadpłata skurczy się o 25 zł kosztów egzekucyjnych oraz 5 zł opłat manipulacyjnych, więc zapłacimy 530 zł.
Urzędnicy przyznają, że takie kłopoty ma wielu mieszkańców naszego regionu. - W pierwszym półroczu tego roku zajęliśmy 1100 nadpłat w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2011 rok - informuje Justyna Kowalska, rzecznik I Urzędu Skarbowego w Toruniu.
- W tym czasie byliśmy zmuszeni obniżyć ich 3500, rok temu to było więcej, bo 3700 - mówi Ryszard Armknecht, rzecznik I Urzędu Skarbowego w Bydgoszczy.
Pensja minimalna bez egzekucji
- Z kolei komornicy sądowi mają na koncie więcej, bo - porównując - 20 do 23 tysięcy zajęć. Dzieje się tak, gdyż społeczeństwo jest coraz biedniejsze.ęsto nie ma majątków czy kont, dzięki którym można by prowadzić skuteczną egzekucję - komentuje Ryszard Armknecht. - Ponadto wielu dłużników zarabia najniższą krajową pensję, która nie podlega egzekucji.
