W nocy policjant i municypalny z Bydgoszczy zatrzymali mężczyznę, który chciał ukraść motocykl, zaparkowany przy ulicy Zaułek.
Mundurowych wezwał bydgoszczanin poproszony przez nieznanego mu mężczyznę o pomoc w załadunku motocykla na wózek. Świadek odmówił i zadzwonił pod alarmowy numer policji. - Podejrzany, który stał obok oświadczył, że zabranie motocykla z ulicy Zaułek zlecił mu jakiś Andrzej. Nie znał jednak jego bliższych danych i nie posiadał przy sobie także żadnych dokumentów motocykla - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik straży miejskiej.
Na miejscu zjawił się też właściciel motocykla, który miał przy sobie dokumenty. Podejrzanego (bez wózka) przewieziono do komisariatu na Szwederowie.