Rolę instytucji wspierających wychowawczo rodzinę czy szkołę, trudno przecenić. Szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia z dziećmi z patologicznych bądź niewydolnych wychowawczo domów. Hasło "dzieci", ot-wiera zwykle i serca, i portfele nawet tych mniej wrażliwych członków naszej społeczności. Wszyscy chcą mieć jednak pewność, że ich pieniądze naprawdę trafiają do tych potrzebujących, dla których są przeznaczone. Również miasto wspiera finansowo organizacje pożytku publicznego, takie jak Towarzystawo Przyjaciół Dzieci, Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka, świetlica "Oratorium". Kwoty nie są imponujące, zwłaszcza w porównaniu z dotacją na, chociażby, Włocławskie Towarzystwo Naukowe, które w ubiegłym roku dostało 27 tys. złotych. Trochę to dziwne, skoro WTN prowadzi Wyższą Szkołę Humanistycz-no-Ekonomiczną, której studenci wnoszą czesne, a placówka szczyci się imponującą bazą.
Parafia katedralna otrzymała w ubiegłym roku 7 tys. zł od miasta na działalność pod hasłem: "Upowszechnianie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i tradycji". Dobrzyńsko-Kujawskie Towarzystwo Kulturalne dostało w sumie 24 tys. zł, m.in. na "Włocławskie Impresje". Zespół "Wrzos" wsparto 3 tysiącami, a "Kujawy" - 3,5 tys. zł. W tej sytuacji 2,5 tysiąca dla TPD, 2 tysiące dla Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka , czy 2 tys. złotych dla świetlicy "Oratorium", nie wydaje się zbytkiem. Prowadzenie placówek opiekuczo-wychowawczych jest bowiem zadaniem własnym gminy, która może zlecić ich prowadzenie podmiotom niepublicznym..
Po korekcie w planie budżetu niepubliczne świetlice środowiskowe dostały więcej pieniędzy. Z 29 tysięcy, jakimi ostatecznie dysponował Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka, na posiłki dla podopiecznych wydano nieco ponad 5 tys. zł. Reszta poszła na wynagrodzenia dla społeczników, zakup sprzętu i środków czystości, dzierżawę lokalu przy ul. Piekarskiej, itp.
TPD dysponowało łącznie 93,6 tys. złotych, z tego wynagrodzenia wyniosły ponad 45,2 tysięcy złotych, ponad 17 tys. złotych wydano na czynsze i ochronę, zaś na żywność czy materiały do zajęć łącznie ok. 21 tys. złotych.
Świetlica "Oratorium" miała do dyspozycji ok. 50-tysięczny budżet, z tego wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń "zjadły" praktycznie całą kwotę.