O godzinie 21.15 jeden z patroli przy ul. Cholewińskiego w Rypinie zatrzymał do kontroli volkswagena. Kierowcą był 49-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego. Policjanci od razu wyczuli od niego woń alkoholu, a gdy zbadali stan trzeźwości, wynik wskazał blisko 2 promile alkoholu.
– Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz odpowie za przestępstwo i wykroczenie, grozi mu do 2 lat więzienia – tłumaczy asp. sztab. Dorota Rupińska z KPP Rypin.
Tuż po północy przy ul. Mleczarskiej policjanci z innego patrolu zauważyli kierowcę hondy, który na ich widok gwałtownie skręcił w inną ulicę. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję i udali się za kierowcą. Był nim 21-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego, mężczyzna podróżował z pasażerem.
– Podczas przeprowadzanej interwencji policjanci ustalili, że kierowca jest nietrzeźwy, w organizmie miał blisko promil alkoholu. Miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – dodaje asp. sztab. Dorota Rupińska.
Ponadto mundurowi znaleźli woreczki foliowe z białym proszkiem. Była to amfetamina o łącznej wadze ponad 3 gramów, która należała do kierowcy. 21-latek trafił do policyjnego aresztu. Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
