Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. Dokładny przebieg zdarzeń bada chojnicka policja. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że kierowca terenówki z lawetą wpadł w poślizg. Laweta stanęła w poprzek drogi. Przejeżdżający tą trasą kierowca seata ibizy, z którym jechały jeszcze cztery osoby, zatrzymał się przed przeszkodą i chciał pomóc kierowcy lawety. - I w tym momencie na tył seata najechał kierowca peugeota 307 - mówi dyżurny chojnickiej policji.
W peugeocie podróżowało dwóch obywateli Estonii. W wyniku zderzenia ich auto dachowało w rowie, ale im samym nic poważniejszego się nie stało. - Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy dwie osoby uwięzione w seacie. Od razu przystąpiliśmy do ich uwalniania - mówi Andrzej Kuchenbecker, komendant OSP w Czersku.
W wyniku zderzenia siedem osób trafiło do chojnickiego Szpitala Specjalistycznego. Dwie są w stanie ciężkim. Jeden z pasażerów jest w śpiączce. Pozostali pasażerowie i kierowca seata nie odnieśli większych obrażeń.