W zawodach wzięło udział 10 państw: Polska, Austria, Niemcy, Czechy, Łotwa, Szwajcaria, Węgry, Francja, Włochy i Słowenia.
Przed rokiem Ela Wojciechowska nie miała sobie równych. Tym razem była główną faworytką mistrzostw. Obciążenie było więc spore, ale nasza mistrzyni doskonale sobie z tym poradziła.
Zdecydowanie wygrała bieg na 21,2 kilometra z czasem 2:12:40. Następna kobieta na mecie zameldowała się nieco ponad 8 minut później. Warto podkreślić, że Polki zajęły pierwsze 6 miejsc w mistrzostwach świata, a Polacy zdominowali bieg w kategorii mężczyzn. Nasza reprezentacja zwyciężyła również w klasyfikacji drużynowej.
Tym razem jednak jedno trofeum Eli Wojciechowskiej nie wystarczyło. Postanowiła powalczyć o drugie. Następnego dnia wystartowała na dystansie 12,3 kilometra w mistrzostwach świata w Nordic Hill Walking. Jest to tak zwany nordic wysokogórski. Zawodnicy ścigali się na trasie, na której różnica wzniesień wynosiła aż 1200 metrów.
Przeczyta też: Nordic walking króluje na Kujawach
- Od początku szykowałam się do dwóch startów. Drugie zawody były zdecydowanie trudniejsze. Różnica wzniesień była spora. Trasa wymagała od zawodników zupełnie innego wysiłku. Cieszę się jednak, że spróbowałam - wyznaje z uśmiechem. Ma powód do radości. Zdobyła bowiem wicemistrzostwo świata w tej dziedzinie nordic walking. - Dopiero teraz odczuwam trudy tych dwóch startów - zdradza.
Przed Elżbietą Wojciechowską jeszcze dwie imprezy w ramach Pucharu Polski: w Iwoniczu i Gdańsku. Jest główną faworytką do zdobycia kolejnego trofeum. Zapowiada, że na pewno o nie powalczy.
Przypomnijmy: 28-letnia Elżbieta Wojciechowska jest mieszkanką Pakości. Na co dzień pracuje w sanatorium Energetyk w **
Inowrocławiu.W ubiegłym roku została mistrzynią świata. Pobiła rekord świata w 12-godzinnym marszu z kijkami. Zdobyła też Puchar Polski. **Jej sukcesy sportowe sprawiły, że samorządowcy zaczęli zabiegać o to, by na Kujawach odbyły się ogólnopolskie zawody w nordic walking. Dzięki temu dwie z sześciu imprez z cyklu Pucharu Polski zorganizowane zostały w Inowrocławiu i Pakości.