Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noteć Łabiszyn wysoko pokonała Szubiniankę

mirwoz
poprowadził Noteć do efektownego zwycięstwa.
poprowadził Noteć do efektownego zwycięstwa. fot. Mirosław Woźniak
W meczu. 15 kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej Noteć Łabiszyn nie dała szans beniaminkowi z Szubina.

Noteć Łabiszyn - Szubinianka Szubin 5:1 (3:1)
0:1 Dawid Janicki (21), 1:1 Tomasz Kośmider (35, k.), 2:1 Tomasz Kośmider (37, k.),3:1 Piotr Mucha (45), 4:1 Bartosz Szalkowski (67), 5:1 Tomasz Kośmider (85).
NOTEĆ: B. Kubiak, J. Kowalski (87 M. Wąsikowski), F. Żurawski (74 P. Woźniak), P. Głodek, F. Malerowicz, P. Mucha (81 M. Gryglewicz), M. Bizoń, T. Kośmider, K. Skonieczka, J Suszek, B. Szalkowski.
SZUBINIANKA: A. Kopaczewski, M. Janicki, K. Zajdlewicz, M. Bakaj, B. Szweda (70 R. Bojas), D. Janicki, J. Cegiełka, R. Jurek, D. Czerwiński, M. Obremski, S. Żurawski.

W spotkaniu derbowym obaj trenerzy nie mogli skorzystać po trzech zawodników, w drużynie gospodarzy obowiązki zawodowe zatrzymały Bartosza Brzykcego, sprawy rodzinne w domu nie pozwoliły na występ w tym meczu Daniela Trapuka. W dalszym ciągu kontuzję leczy Bartosz Gryglewicz.

Trener Wiesław Stepczyński w Łabiszynie nie mógł skorzystać z pracujących: Jacka Żurawskiego, Dariusza Chojnackiego oraz pauzującego za kartki Marcina Wiśniewskiego.

Przeczytaj także: Pogoń i Unia z Solca odskoczyły rywalom [wyniki 15. kolejki IV ligi]

Już w drugiej minucie gry goście byli bliscy zdobycia prowadzenia, będący w sytuacji sam na sam z bramkarzem Noteci Sebastian Żurawski nie potrafił zmusić do kapitulacji młodziutkiego golkipera Bartosza Kubiaka. W odpowiedzi rozpędzony Tomasz Kośmider ogrywając broniącego w bramce Adama Kopaczewskiego skierował piłkę do bramki, jednak nadbiegający obrońca gości wybił piłkę z linii bramkowej , dobitkę Marcina Bizonia także obrońcy wybijając uratowali Szubiniankę przed utratą bramki. W siedemnastej minucie miejscowi przeprowadzili szybki atak prawą stroną boiska, Marcin Bizoń zostawiając za plecami lewego obrońcę idealnie dośrodkował a będący w polu bramkowym Tomasz Kośmider zamykając akcję nie trafił w światło bramki. W dwudziestej pierwszej minucie goście po ładnie rozegranej akcji dzięki celnemu strzałowi Dawida Janickiego objęli prowadzenie.

Podopieczni Wiesława Stepczyńskiego prowadzeniem cieszyli się tylko do trzydziestej piątej minuty, kiedy jeden z obrońców w polu karnym faulował Tomasza Kośmidera. Sam poszkodowany wykorzystują rzut karny doprowadził do wyrównania. Dwie minuty później faulowany w polu karnym był Piotr Mucha i sędzia Rafał Liana ponownie podyktował rzut karny dla Noteci. Piłkę na jedenastce ponownie ustawił sobie Tomasz Kośmider, który celnym strzałem pokonując Adama Kopaczewskiego zdobył drugą bramkę dla łabiszynian.
Na trzeciego gola zebrani kibice czekali do czterdziestej piątej minuty, piłkę z lewej strony idealnie dośrodkował Fabian Malerowicz a będący w polu karnym Piotr Mucha silnym plasowanym strzałem pokonał szubińskiego golkipera.

Po przerwie goście rzucili się do odrabiania strat, jednak spokojnie grająca linia defensywy nie dawała się zaskoczyć. W sześćdziesiątej siódmej minucie gospodarze wykonywali rzut wolny z odległości 25 metrów, mimo ustawionego muru Bartosz Szalkowski ostrym strzałem zmusił do kapitulacji
A. Kopaczewskiego. Na ostatniego gola kibice czekali do osiemdziesiątej piątej minuty, mający w tym dniu idealnie nastawiony celownik Tomasz Kośmider po raz trzeci pokonał bramkarza przyjezdnych. Po ciekawym spotkaniu Noteć zasłużenie pokonała rywala za miedzy różnicą czterech bramek.

Trener Noteci Dariusz Kołacki: - Dzisiaj jestem zadowolony nie tylko z wyniku ale i z gry i walki jaką pokazali zawodnicy w tym meczu. Cieszę się, że moje metody prowadzenia tego zespołu sprawdzają się, bo chłopcy solidnie trenują a to jest widoczne w czasie gry. Jak dzisiaj było widać nie walczą tylko w pierwszej ale i w drugiej połowie do ostatniego gwizdka. Zagrali konsekwentnie stanowiąc kolektyw, mimo utraty bramki nie podłamali się i robili wszystko aby odrobić straty walczyli o kolejne bramki. Myślę, że nie jest to zespół, który wszyscy zaliczają do tych spadkowych. Jeżeli zawodnicy uwierzą w swoje umiejętności to runda wiosenna zapowiada się ciekawie. Dziękuję zawodnikom za walkę ale dzisiaj muszę powiedzieć, że defensywa mimo tego jednego błędu zagrała bardzo poprawnie a to jak widać był klucz do zwycięstwa.

Trener Szubinianki Wiesław Stepczyński: - Porażka boli i nie będę tego ukrywał. Przy prowadzeniu dwa niepotrzebne rzuty karne po faulach moich obrońców miały wpływ na dalsze losy tego spotkania. W IV lidze obrońcy nie powinni popełniać tak fatalnych błędów. Porażka jest faktem, musimy przeanalizować to spotkanie i omówić błędy jakie popełniała defensywa. Dzisiaj nie pozostało nic innego tylko przygotowywać się na mecz z Chełminianką Chełmno o jak najkorzystniejszy wynik.

Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska