Certyfikat nie pomoże, olimpiada może
Certyfikat nie pomoże, olimpiada może
Uczniowie przystępujący do "starej matury" nie musieli zdawać egzaminu z języka obcego, jeśli wcześniej zdobyli certyfikat potwierdzający dobrą znajomość tego języka. Nowa matura certyfikatów nie uznaje.
Za to wciąż liczyć się będą osiągnięcia na olimpiadach przedmiotowych. Laureaci i finaliści olimpiad mogą liczyć na zwolnienie z egzaminu - na świadectwie dojrzałości w rubryce danego przedmiotu nie będzie się wówczas wpisywać procentowego wyniku, za to znajdzie się informacja o tytule uzyskanym na olimpiadzie. "Olimpijczyków" nadal promować będą też uczelnie - wiele z nich obiecuje pierwszeństwo w przyjęciu na studia.
Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała już wykaz olimpiad zwalniających z egzaminu maturalnego w 2005 i 2006 roku. Na liście znalazły się olimpiady: chemiczna, biologiczna, historyczna, geograficzna i nautologiczna, fizyczna, matematyczna, informatyczna, języka niemieckiego, francuskiego, angielskiego, rosyjskiego, łacińskiego, białoruskiego, artystyczna (sekcja plastyki - zwolnienie z egzaminu maturalnego z historii sztuki, sekcja muzyki - z historii muzyki), literatury i języka polskiego (zwolnienie z matury z polskiego). Zwolnienie z egzaminu z wiedzy o społeczeństwie można sobie wywalczyć na: Olimpiadzie Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym, Olimpiadzie Wiedzy o Prawach Człowieka oraz Olimpiadzie Wiedzy o Unii Europejskiej (tę ostatnią organizuje Wyższa Szkoła Humanistyczna w Pułtusku).
Nowa matura w 2005 roku czeka na razie tylko absolwentów liceów ogólnokształcących i profilowanych. Absolwenci oddziałów dwujęzycznych liceów ogólnokształcących, którzy wcześniej realizowali w tych szkołach naukę w klasie wstępnej, będą mogli sami zdecydować, czy w tym roku szkolnym zdawać starą czy nową maturę.
W 2006 roku takiego wyboru już nie będzie, a nowe egzaminy czekać będą także absolwentów techników 5-letnich. W 2007 do grona nowych maturzystów dojdą uczniowie kończący technikum na podbudowie zasadniczej szkoły zawodowej, a w 2008 - absolwenci szkół dla dorosłych.
Ważne daty
Ważne daty
Dojrzewanie wiosenne
- Absolwenci techników i szkół wieczorowych pisać będą jeszcze maturę po staremu - dla nich egzaminy rozpoczną się tradycyjnie - 10 maja zdawać będą egzamin pisemny z języka polskiego, dzień później - z wybranego przedmiotu.
- Z nową maturą, która czeka uczniów liceów ogólnokształcących i profilowanych, będzie inaczej. Zacznie się od egzaminów ustnych, a te zaplanowano już na 18 kwietnia. Do 29 kwietnia wszyscy powinni być przepytani przez szkolne komisje, a 4 maja przystąpić do pierwszego egzaminu pisemnego przygotowanego przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
Tematy w Internecie
Matura, tak jak dotychczasowy egzamin dojrzałości, składać będzie się z części pisemnej i ustnej. Jednak kolejność egzaminów będzie odwrotna - najpierw abiturientów czekają egzaminy ustne, później pisemne. Pierwsze oceniane będą przez komisję egzaminacyjną w szkole, drugie - przez specjalnie przeszkolonych egzaminatorów spoza szkoły.
WYJĄTKOWA NOWOŚĆ - uczeń sam może wymyślić temat na egzamin ustny z polskiego, a także na egzaminy z języka mniejszości narodowej lub języka grupy etnicznej - jeśli takie zdaje. Jest z tym trochę zachodu - najpierw uczeń zgłasza temat swojemu nauczycielowi, nauczyciel - zespołowi pedagogów pracujących nad listą tematów, dopiero członkowie tego zespołu podejmują decyzję, czy zaakceptować temat, czy go odrzucić. Ale chyba warto podjąć trud - zaakceptowany temat trafi na szkolną listę, a wtedy może być wybierany także przez innych maturzystów.
Uwaga - uczniowie zgłaszający własne tematy maturalne muszą pilnować terminów ustalonych w wewnątrzszkolnej instrukcji przygotowania i organizacji egzaminu. Może się okazać, że niektóre szkoły ze skompletowaniem listy tematów jeszcze czekają, inne już dawno listę zamknęły i uczniowie są bez szans na "dorzucenie" czegoś od siebie.
We wrześniu wszyscy przygotowujący się do matury muszą poznać tematy. W czasie wakacji nauczyciele zastanawiali się, jak je ogłosić. Czy opublikować na szkolnej stronie internetowej? Wywiesić na tablicy ogłoszeń? A może każdy uczeń powinien dostać komplet tematów do ręki?
Każde liceum przygotowuje swój zestaw. A w zestawie z samego tylko języka polskiego jest kilkaset zagadnień - uczeń musi mieć czas, by wczytać się w nie, wybrać coś dla siebie.
W II LO w Bydgoszczy polo-niści przygotowali 300 tematów, podzielili je na trzy grupy: literackie, naukę o języku, korespondencje sztuk (tematy wymagające odwołania się np. do malarstwa, muzyki). I choć dyrekcja początkowo planowała wywiesić tematy na tablicy ogłoszeń, w ostatniej chwili z tego zrezygnowała - nie ma tak wielkiej tablicy w szkole. Każdy nauczyciel będzie miał po dwa zestawy - uczniowie będą mogli z nich korzystać. Komplety tematów na egzaminy ustne będą też w bibliotece szkolnej.
Pomyśl o tym już teraz
Pomyśl o tym już teraz
Pełna mobilizacja
Kto wiosną będzie zdawał nową maturę, do 30 września musi złożyć w szkole pisemną deklarację dotyczącą wyboru:
- tematu z języka polskiego na egzamin ustny (muszą to też zrobić uczniowie, którzy będą zdawać egzamin z języka mniejszości narodowej lub języka grupy etnicznej),
- języka obcego nowożytnego zdawanego jako przedmiot obowiązkowy w części ustnej, trzeba też zdecydować, jaki poziom wybrać: podstawowy czy rozszerzony,
- obowiązkowego przedmiotu wybranego w części pisemnej egzaminu,
- przedmiotów zdawanych dodatkowo (ten, kto zdecyduje się na egzamin z informatyki, musi wskazać środowisko komputerowe, programy użytkowe oraz język programowania).
Absolwenci szkół lub klas dwujęzycznych albo z językiem mniejszości narodowej muszą wskazać przedmiot, który chcą zdawać w drugim języku nauczania.
W bydgoskim VI LO nauczyciele skorzystają jednak z tablicy ogłoszeń - uczniowie właśnie stamtąd będą mogli spisać tematy - Zestawy będą też odczytywane na lekcjach polskiego - zapowiada Iwona Waszkiewicz, dyr. szkoły.
KOLEJNA NOWOŚĆ - do tematów z języka polskiego przygotowanych przez szkolnych nauczycieli albo zasugerowanych przez uczniów dojdą tematy z Olimpiady Literatury i Języka Polskiego.
- Uczeń, który zdecyduje się na taki temat, będzie mógł równocześnie przygotowywać się do olimpiady i do matury - podpowiada Dorota Giedrojć, nauczycielka polskiego z bydgoskiej "szóstki".
Można wiele zyskać wybierając "olimpijski" temat.
- Z uczniami startującymi w olimpiadzie prowadzi się indywidualne konsultacje, nauczyciel kontroluje proces przygotowania pracy na olimpiadę - tłumaczy Dorota Giedrojć.
Początkowo, gdy zapowiadano nową maturę, takie indywidualne konsultacje z nauczycielem miał mieć każdy z maturzystów, ale w końcu z nich zrezygnowano.
Wybór należy do ciebie
Matura nie jest obowiązkowa - można skończyć szkołę nie przystępując do egzaminów. Wówczas otrzyma się tylko świadectwo ukończenia szkoły z ocenami uzyskanymi na koniec nauki. Kto zda maturę, dostanie dodatkowo świadectwo dojrzałości - na nim nie będzie ocen szkolnych, będą tylko procentowe wyniki egzaminów maturalnych.
Aby zdać maturę, trzeba będzie obowiązkowo poradzić sobie z trzema egzaminami:
- z języka polskiego,
- języka obcego nowożytnego
- jednego przedmiotu wybranego.
Można też spróbować zdać egzamin maturalny z kilku przedmiotów dodatkowych, np. z języka greckiego i kultury antycznej. Przedmioty do wyboru lub dodatkowe nie muszą mieć związku z typem kończonej szkoły, w ogóle nie muszą być wykładane w szkole - można np. zdecydować się na egzamin z wiedzy o tańcu, historii sztuki albo muzyki.
Poziomy różne
Egzamin ustny z języka polskiego wszyscy będą zdawać na jednym poziomie, pozostałe egzaminy obowiązkowe, także pisemne, na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Maturzysta sam decyduje, który poziom wybrać. Przy egzaminach z przedmiotów dodatkowych wyboru nie ma - zostaje tylko wersja rozszerzona. Wyjątkiem jest egzamin z języka grupy etnicznej - w części ustnej może być zdawany tylko na jednym, wspólnym dla wszystkich, poziomie.
Kto przy egzaminach obowiązkowych zdecyduje się na poziom rozszerzony, musi liczyć się z tym, że posiedzi w sali egzaminacyjnej niemal dwa razy dłużej - trzeba będzie najpierw rozwiązać zadania z egzaminacyjnego arkusza dla poziomu podstawowego, dopiero później dla poziomu rozszerzonego.
Bez ustnej dalej
Matura będzie przeprowadzana dwa razy w roku - w maju i styczniu.
Kto nie zda części ustnej egzaminu, nie przerywa matury - zdaje dalej, przechodzi do egzaminu pisemnego. Na brakujący wynik w części ustnej może zapracować w kolejnej sesji egzaminacyjnej. Podobnie jest z egzaminami pisemnymi - jeśli "obleje" się je w maju, można spróbować poprawić wynik już w styczniu w sesji zimowej. Jeśli i w styczniu się nie uda - czeka się do maja...
Tak przez pięć lat można próbować zaliczać cząstki matury. Dopiero po upływie pięciu lat bezskutecznych prób trzeba będzie powtórnie zdawać egzamin w pełnym zakresie. Przy powtórnym egzaminie można zdecydować się na zmianę przedmiotu.
I bez ściągania
Wypełnione arkusze pisemnych egzaminów nie będą oceniane w szkole - trafią do specjalnie przeszkolonych egzaminatorów zewnętrznych, to oni sprawdzą maturalne prace, policzą punkty. Wynik nowej matury będzie procentowy. Zda ją ten, kto z każdego z trzech obowiązkowych egzaminów uzyska minimum 30 proc. punktów możliwych do zdobycia na poziomie podstawowym (na egzaminie z języków trzeba uzyskać 30 proc. punktów zarówno w części ustnej, jak i pisemnej).
Wynik egzaminu z dodatkowego przedmiotu nie będzie miał wpływu na zdanie matury, ale lepiej się postarać - wyniki z dodatkowych egzaminów odnotowuje się bowiem na świadectwie dojrzałości.
Uwaga, przyszli maturzyści! Można będzie dobrze napisać egzamin i go nie zdać, jeśli egzaminator w czasie sprawdzania zadań stwierdzi, że zostały rozwiązane niesamodzielnie - praca zostanie unieważniona. Podobnie będzie, jeśli zostanie się przyłapanym na ściąganiu w trakcie pisania - wówczas komisja przerwie egzamin, wyprosi z sali. Ponownie do pisania będzie można przystąpić dopiero w kolejnej sesji maturalnej.
Zresztą trudno będzie liczyć na podpowiadanie i naprowadzanie na temat przez nauczycieli - nie będzie waszego wychowawcy ani ulubionego nauczyciela przedmiotu. W skład zespołu nadzorującego przebieg egzaminu wejdzie co najmniej trzech innych nauczycieli, w tym obowiązkowo jeden kompletnie nieznany uczniom - nie zatrudniony w tej szkole.