Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa podstawa programowa to duże wyzwanie dla nauczycieli

(d)
Rozmowa z Domicelą Kopaczewską posłanką na Sejm RP

- W sejmie działa pani na polu oświatowym. Co, pani zdaniem, jest w tej chwili jednym z najważniejszych problemów w tej sferze?
- Na pewno nowa podstawa programowa wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego. To duże wyzwanie dla nauczycieli, od którego, jak uważamy, nie ma jednak odwrotu. Jakość edukacji stała się tematem społecznym, budzącym wielkie emocje. Świat zmienia się na naszych oczach w tempie, jakiego nie doświadczyły poprzednie pokolenia. Wykształcenie, które pozwoli dotrzymać kroku tym zmianom, to zadanie dla współczesnej szkoły. Stąd nadzieje, pokładane właśnie w nowej podstawie programowej. Jestem jednak przekonana, że jest to proces ewolucyjny, do którego nauczyciele są przygotowani.

- Proces, przyznajmy, budzący także obawy.
- Z moich wiadomości wynika, że w większości nauczyciele zaakceptowali nową podstawę programową, ale to nie oznacza, iż nie ma ona przeciwników.

- ... i to oni podkreślają wady obniżenia wieku szkolnego i trudności z wprowadzeniem w życie tego zamysłu?
- To rzeczywiście dość drażliwy społecznie proces, ale mamy rok czasu na stworzenie dobrego klimatu wokół tej sprawy. Rok czasu na udowodnienie, na pokazanie rodzicom, że sześcioletnie dziecko może rozpocząć edukację, że jest w szkole bezpieczne. Jestem pewna, że z tego i z kilku innych powodów będzie nam już wtedy łatwiej.

- Na jakie ułatwienia ze strony ministerstwa oświaty można liczyć?
- Choćby na jeszcze lepsze wsparcie w kwestii doradztwa zawodowego dla nauczycieli.

- Nauczyciele są tą grupą zawodową, która wśród innych budzi czasami zazdrość. Bo ma przywileje...
- Mimo kryzysu, rząd w trakcie negocjacji ze związkami zawodowymi zwiększył proponowany wstępnie wzrost wynagrodzeń. Tak naprawdę nauczyciele to jedyna grupa zawodowa, która w 2010 roku wynegocjowała podwyżki. Jednak nie zauważyłam, aby był to powód do specjalnej zazdrości czy niechęci. A przede wszystkim nie podzielam opinii, że nauczyciele są roszczeniowi. To trudny zawód, wymagający oddania. Praca nauczyciela to nie tylko osiemnaście godzin w tygodniu. Jest wiele innych zadań , które nauczyciele realizują w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy. Wiem z własnego doświadczenia. To na przykład zajęcia dodatkowe, wyrównawcze. A gdzie czas na doskonalenie zawodowe? Musi się znaleźć!

- Czy tęskni pani za pracą w zawodzie?
- Mam takie momenty, że tęsknię. Kontakt z dziećmi dawał mi wiele satysfakcji i radości.

- Od września ma pani w sejmie nowe obowiązki...
- Jestem przewodniczącą dwóch podkomisji nadzwyczajnych - jedna z nich zajmuje się się nowelizacją przepisów dotowania wychowania przedszkolnego, w drugiej pracujemy nad sprawą świadczeń substytucyjnych dla represjonowanych przez ZSRR w latach 1939-1956.

Rozmawiała: Renata Kudeł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska