https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowe autobusy na nowych liniach w Świeciu pojadą już w niedzielę. Będą kary, gdy się spóźnią

ak
Radni i przedstawiciele urzędu mogli się już pod koniec stycznia przekonać, jak wygląda tabor nowego przewoźnika, który od niedzieli rozpocznie operowanie w gminie Świecie
Radni i przedstawiciele urzędu mogli się już pod koniec stycznia przekonać, jak wygląda tabor nowego przewoźnika, który od niedzieli rozpocznie operowanie w gminie Świecie www.swiecie.eu
Autobusy piękne i solidna praca zrobiona przy tworzeniu nowej sieci połączeń komunikacyjnych w Świeciu. Ale czy gmina jest zabezpieczona na wypadek gdyby nowy operator nawalił? - zastanawiali się radni.

W niedzielę 10 lutego zwycięzca przetargu na usługi w zakresie komunikacji w gminie Świecie - firma Markpol z Mielca - rozpocznie swoją działalność w Świeciu.

W trasy wyjadą po raz pierwszy busy na nowych liniach komunikacyjnych. Jak twierdzą urzędnicy „poprawi się standard podróżowania i pojawią się nowe kursy, m.in. na starym mieście.”

Pod koniec stycznia radni jako pierwsi mieli okazję zobaczyć autobusy i busy komunikacji publicznej, które będą kursowały w gminie.

Zbiórka na wóz strażacki dla OSP Przechowo

Na ostatniej sesji pozytywnie wyrażali się na temat wprowadzanych właśnie zmian w komunikacji miejskiej.

- Myślę, że to powinien być dopiero początek i będziemy poprawiać i rozszerzać sieć komunikacyjną - uważa radny Dariusz Woźniak.

Zadowolenia nie krył radny Sebastian Glaziński. - To początek zmian i na pewno będziemy analizowali pod koniec roku zainteresowanie poszczególnymi liniami i będzie okazja wprowadzić kolejne zmiany.

- Zobaczyliśmy piękne autobusy i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że współpraca z przewoźnikiem będzie się układała wzorowo - liczy radny Tomasz Szamocki.

Są jednak pytania i wątpliwości. - Co, jednak, jeśli pójdzie coś nie tak. Czy jesteśmy zabezpieczeni w umowie w jakiś sposób na wypadek, gdyby przewoźnik nie wywiązywał się należycie ze swoich obowiązków? - pytał Szamocki.

Za jedno zdarzenie polegające na niedotrzymaniu warunków umowy firma zapłaci tysiąc zł.
Marta Karolczak

- Oczywiście zabezpieczenie w umowie jest. Niespełnienie warunków określonych w przetargu lub warunków technicznych może być postawą do rozwiązania umowy - podaje Marta Karolczak, kierownik wydziału gospodarki komunalnej urzędu miejskiego w Świeciu. - Podstawą do tego może być sytuacja, w której kary umowne danym w roku przekroczą 30 tys. zł. Za każde konkretne zdarzenie, są określone kary. Za jedno zdarzenie polegające na niedotrzymaniu warunków umowy jest to tysiąc złotych.

Radny Leszek Piotrowski pytał natomiast, czy to gmina jest właścicielem wszystkich przystanków na liniach komunikacji.

- Nie, niektóre znajdują się przy drogach powiatowych, na terenach prywatnych, a jest tak w przypadku Mondi i szpitala, ale operator uzyskał od wszystkich właścicieli przystanków zgody na korzystanie z nich - odpowiadała Karolczak.

Dodała również, że zawarta z przewoźnikiem umowa umożliwia rozwój i zmiany sieci komunikacyjnej nawet w ciągu obowiązywania umowy. Na bieżąco będzie analizowana sytuacja w wykorzystaniu komunikacji i nawet aneksem można rozszerzać ofertę, wprowadzać nowe linie, gdyż w umowie zarezerwowany został ewentualny roczny wzrost tzw. wozokilometrów o 80 tys.

- Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na to, żeby następnym razem przetarg ogłaszać dużo wcześniej - zasugerował Dariusz Woźniak. Nie tylko umożliwiłoby to wprowadzenie nowej komunikacji na czas, ale... - Myślę, że gdybyśmy rozstrzygali przetarg w czerwcu, to byłoby więcej oferentów i może bardziej konkurencyjne oferty.

Od 10 lutego o tym, jak funkcjonuje nowa komunikacja przekonają się wszyscy mieszkańcy.

Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zmeczona
Darek odpusc te autobusy
Z
Zenek
Dla leniwej matki z dzieckiem to żadne udogodnienia nie będą wystarczające
P
Patrycja
Polecam uwadze jeszcze przystanki autobusowe. Jak do autobusu ma wsiąść osoba niepełnosprawna na wózku inwalodzkom i rodzic z wózkiem dziecięcym. Tragiczne są te przystanki. Zbyt niskie krawężniki a autobusy za wysokie. Ja jako matka korzystająca z komunikacji miejskiej skazana jestem na pomoc kierowcy lub uprzejmości innych osób. Słabe to jest. Warto to przeanalizować i poprawić. Wtedy komfort podróżowania będzie lepszy. No i autobusy powinny częściej jeździć. Chcąc wysiąść na danym przystanku i wsiąść za jakiś czas to jest na chwilę obecną nie możliwe. Kolejny autobus za godzinę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska