Nowe pomysły na Szeroką

maja Nakonowska z biura TCM prezentuje projekt kamiennych siedzisk.

Magistrat postanowił zerwać z rozpisywaniem konkursów na małą architekturę i postanowił zgłosić się do najbardziej renomowanych pracowni projektowych i artystów o przedstawienie pomysłów. Tym razem chodzi o ustawienie niebagatelnych, ale i zrywających z realizmem form, które będą łączyć także funkcje edukacyjne.

W komisji, która oceniała projekty, zasiedli urzędnicy z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, architekt miasta, miejski konserwator zabytków oraz architekt Jerzy Matusiak-Tusiacki.

Fotoplastykon ze stali
- Otrzymaliśmy dwa projekty znanych twórców, które komisja zaopiniowała pozytywnie - informuje Andrzej Szmak, dyrektor biura Toruńskiego Centrum Miasta. - Teraz czekamy na decyzję prezydenta.

Jedną z propozycji jest obiekt przypominający wielowarstwowy blok luster z kwasoodpornej stali. Aranżacja ma stanąć u zbiegu ulic Szczytnej, Łaziennej i Szerokiej pod kątem 45 stopni, dzięki czemu spacerujący deptakiem zobaczą odbicie Szczytnej lub Łaziennej. Zaglądając do wnętrza bryły, będącej rodzajem współczesnego fotoplastykonu, przez specjalne otwory obejrzymy trójwymiarowy film przedstawiający zmieniający się obraz ulic, zwłaszcza z okresu średniowiecza.

- Moje zamierzenie było takie, aby wpisać się w ideę miasta żywego przez wprowadzenie w XIX-wieczną zabudowę ulicy Szerokiej elementu będącego wyrazem współczesnej wrażliwości estetycznej - mówi Zbigniew Mikielewicz, artysta rzeźbiarz i autor projektu. - Głównym problemem było dla mnie stworzenie takiej formy, która nie byłaby zbyt inwazyjna, stąd pomysł zastosowania lustrzanych powierzchni, dzięki którym proponowana forma w pewnym sensie znika w przestrzeni.

Takie bryły miały w początkowym zamyśle stanąć w dwóch miejscach na ul. Szerokiej. Komisja wskazała tylko jedną lokalizację - na skrzyżowaniu deptaka z ul. Szczytną i Łazienną.
Kolejną propozycją są kamienne siedziska, w których osadzone będą sklejone płyty szklane o grubości dwóch centymetrów. Między nimi mają pojawić się np. sztychy Georga Friedricha Steinera przedstawiające XVIII-wieczny Toruń.

Siedziska ze sztychami
To z kolei projekt warszawskiej pracowni urbanistycznej Krzysztofa Domaradzkiego.
- Siedziska miałyby zostać umieszczone w pobliżu pracy pana Zbigniewa Mikielewicza przy Szczytnej, a także przy Mostowej - mówi Maja Nakono-wska z biura TCM.
Na razie nie wiadomo, ile pochłonęłaby realizacja projektów. Jeśli władze Torunia je zatwierdzą, jest szansa, że aranżacje zobaczymy jeszcze w tym roku.