Nowy Rok to czas, kiedy stawiamy przed sobą nowe cele. Zadbaj o swoje zdrowie i do listy noworocznych postanowień dodaj wykonanie badania spirometrycznego.
Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) jest czwartą - po chorobach serca, nowotworach i wypadkach - przyczyną zgonów na świecie. W Polsce dotyczy ponad 2 milionów osób. Zaledwie jedna trzecia jest zdiagnozowana. Statystyki pokazują, że chorzy lekceważą pierwsze symptomy choroby, traktując je jako objawy zmęczenia lub starzenia się. Zmniejszają w ten sposób szanse na jej rozpoznanie i odpowiednie leczenie.
Przewlekły kaszel i duszności to sygnały, które powinny skłonić do wizyty u lekarza pulmonologa. POChP jest chorobą, którą można rozpoznać, wykonując badanie spirometryczne.
Na czym ono polega? Pacjent wykonuje kilka oddechów do spirometru, który oblicza pojemności płuc oraz szybkość usuwania z nich powietrza. Otrzymane wartości odnosi do normy właściwej dla wieku, płci i wzrostu. Im bardziej oskrzela są zwężone, tym mniejsza będzie ilość powietrza wydmuchiwanego w pierwszej sekundzie natężonego wydechu, szczególnie w stosunku do tzw. pojemności życiowej.
Badanie spirometryczne jest podstawą do rozpoznania POChP i wskazuje, jakie leczenie powinno być zastosowane odpowiednio do stopnia zaawansowania choroby.
Badaniu spirometrycznemu powinny poddać się przede wszystkim osoby z tzw. grup wysokiego ryzyka. Są nimi:
- palacze papierosów,
- bierni palacze,
- osoby pracujące w stałym zapyleniu lub zadymieniu,
- osoby często chorujące na zakażenia dróg oddechowych (wirusowe i bakteryjne).