Maciej Hydr, reżyser filmu Radiostory zapowiada kolejną produkcję. Zdjęcia mają być realizowane w Bydgoszczy i Sępólnie Krajeńskim.
- To będzie kryminał. Ktoś zginie! - mówi o swoim nowym filmie Maciej Hydr. I zdradza też, że przeniesie się z aktorami w czasie do 1979 roku. - Będę więc znów potrzebował rekwizytów z epoki PRL-u - mówi reżyser. A nawiązuje do swojej ostatniej produkcji. Sporo rekwizytów użytych w filmie Radiostory pochodzi właśnie z muzeum PRL z Sępólna Krajeńskiego. - Zaangażowaliśmy tam też sporo statystów - mówi Maciej Hydr.
Reżyser nie wyklucza, że ponownie przyjedzie z ekipą filmową do Sępólna i ponownie zaangażuje tam statystów. - Poznałem tu mnóstwo wspaniałych ludzi. Statyści w filmie Radiostory wypadli bardzo naturalnie, więc chciałbym znów z nimi współpracować - mówi. - Zwłaszcza, że sporo zdjęć będziemy realizować w Bydgoszczy. A to raptem kilkadziesiąt minut drogi - dodaje.