Nowy komendant policji wrócił do Torunia po latach

Od 23 stycznia komenda miejska policji w Toruniu będzie miała nowego komendanta. To insp. Antoni Stramek, który do tej pory kierował komendą powiatową w Golubiu-Dobrzyniu. Dla nowego komendanta gród Kopernika nie jest nieznanym terenem. Antoni Stramek pochodzi stąd i nadal tu mieszka. Ale nie tylko. W trakcie swojej kariery zawodowej najdłużej pracował właśnie w Toruniu.

Przeczytaj także: Nowy komendant policji w Toruniu!

Inspektor służbę w policji rozpoczął w 1979 r. Zaczynał od drużyny patrolowej, potem przeszedł do wydziału dochodzeniowo-śledczego. W 1989 r. został komendantem komisariatu w Chełmży, którym kierował przez sześć lat. W 1995 r. wrócił do Toruniu na stanowisko zastępcy komendanta I komisariatu. Zajmował je przez dwa lata. W okresie od 1997 do 2005 r. stał na czele wydziału dochodzeniowo-śledczego komendy miejskiej.

- To właśnie pracę w tym wydziale pan komendant określa jako największy poligon zawodowy - mówi jego obecna rzeczniczka prasowa asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka. Sam komendant na razie się nie wypowiada, czekając na oficjalną nominację.

Wiadomości z Torunia

Między 2005 a 2006 r. Stramek był I zastępcą komendanta powiatowego w Wąbrzeźnie. Od 16 stycznia 2006 r. do dziś zarządza komendą powiatową policji w Golubiu-Dobrzyniu.

Komendant, kierując jednostkami - jak mówi jego rzeczniczka - za każdym razem wypracowywał wysokie wyniki. Największe sukcesy osiągnął, gdy stał na czele wydziału śledczego. Dzięki pracy jego i jego policjantów zredukował przestępczość.

Funkcjonariusze m.in. rozbili gang Adama R., odpowiedzialnego za wymuszenia i rozboje. Cała szajka licząca ok. 30 osób została skazana. Stramek współuczestniczył też w ustaleniu sprawców wielu poważnych zabójstw.

Zadowolony jest też z pracy w komendzie w Golubiu-Dobrzyniu. - Ponieważ stworzył zespół ludzi, który chcą i potrafią pracować na rzecz bezpieczeństwa - mówi rzeczniczka.

Udało mu się również przekonać mieszkańców, by współpracowali z policją. Kilka dni temu w wywiadzie dla "Pomorskiej" komendant mówił: - Myślę, że zarówno miasto, jak i nasz powiat jest jednym z bezpieczniejszych w województwie. (…) Statystyki są dla nas przychylne. Ważniejsze jest jednak to, że korzystne są dla nas również informacje z terenu - rozmowy z mieszkańcami, z władzami samorządowymi, wypowiedzi na forach. Wynika z nich, że nasza praca jest dobrze odbierana. A co jeszcze istotniejsze - czujemy chęć współpracy, zrozumienie dla naszej służby i współodpowiedzialności dla poczucia bezpieczeństwa. To daje nam satysfakcję.

Stramek w Golubiu-Dobrzyniu ma opinię mocno zaangażowanego w pracę. Jak mówi się, potrafił obchodzić miasto, aby kontrolować pracę patroli.

Zastąpi w Toruniu mł. insp. Wojciecha Machalskiego, który kierował komendą od jesieni 2008 r. Teraz zostanie szefem komendy powiatowej w Golubiu-Dobrzyniu.