Nowy oddział w Rypinie i nowatorskie operacje

W SP ZOZ w Rypinie rozwija się oddział chirurgii ogólnej i urazowej. Operacje są tu prowadzone codziennie.

- Jest duże grono pacjentów wymagających pomocy ortopedycznej. Dotychczas byli odsyłani do szpitali w większych miastach. O ile w sytuacjach nagłego wypadku można liczyć na szybką pomoc, tak na zabiegi planowane czeka się latami. Widząc potrzeby pacjentów, podjęliśmy starania o utworzenie oddziału ortopedii – informuje dr Daniel Gorgosz z rypińskiego szpitala.
Oddział został zarejestrowany przez wojewodę. Teraz szpital czeka na ogłoszenie konkursu przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jest szansa na podpisanie kontraktu jesienią. Specjaliści już są. To czterech ortopedów, którzy przeszli do Rypina ze Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu. Na razie działają w ramach oddziału chirurgicznego. Szefem ortopedii ma być Michał Kułakowski - ortopeda traumatolog, który od listopada 2015 roku pracuje w rypińskim szpitalu.

Od wielu lat Michał Kułakowski zajmuje się m.in. operowaniem kolan, barków, stawów skokowych, rekonstrukcją więzadeł kolana. - To świetny specjalista, ma ogromną wiedzę, doświadczenie, ale także bardzo dobry kontakt z pacjentami – mówi dyrektor SP ZOZ w Rypinie dr Michał Jonczynski.

Nowi specjaliści, a także świetne wyposażenie szpitala daje możliwości poszerzania oferty zabiegów. Od ponad roku metodą artroskopową wykonywana jest rekonstrukcja więzadeł krzyżowych stawu kolanowego. Od kilku miesięcy robione są operacje palucha koślawego, czyli tzw. Haluksa. Metoda, która jest tu stosowana, pozwala na chodzenie po zabiegu bez gipsu, tylko w specjalnym bucie, co daje duży komfort pacjentom. Wiosną przeprowadzono tu pierwszą rekonstrukcję stawu barkowego metodą artroskopową.

W tym tygodniu zrobiono pierwszą atroskopową rekonstrukcję nadgarstka. Wykonał ją specjalista od chirurgii ręki – Karol Elster. Pacjentka, która się u niego już wcześniej leczyła, na operację do Rypina przyjechała z Chełmna.

- Czas oczekiwania na artroskopie w toruńskim szpitalu to około 3,5 roku. W Rypinie czeka się kilka tygodni. Mamy doświadczony zespół, za sobą wiele operacji i szkoleń, a także grono pacjentów. Trafiają do nas pacjenci z całego kraju. Sprzęt w rypińskim szpitalu jest nowy, wysokiej klasy, również warunki są tu bardzo dobre, bo cała placówka jest wyremontowana i dostosowana do unijnych wymogów – dodaje Michał Kułakowski.

W tym tygodniu w Rypinie zrobiono także zabieg mikrochirurgii, polegający na pokryciu ubytków skóry. Pacjent przyjechał z Jarocina. - Odbywaliśmy zagraniczne szkolenia z tego zakresu. Większość uczestników to lekarze medycyny estetycznej. Za granicą to głównie oni robią rekonstrukcje. W Polsce powszechne jest, że zajmują się tym chirurdzy – mówi Michał Kułakowski.
Nowi lekarze, którzy pojawili się w Rypinie specjalizują się też w operowaniu złamań miednicy. Chcą w naszym szpitalu szkolić innych ortopedów.

Info z Polski - 10.08.2017