Nowy dyrektor największej w gminie szkoły pracuje od miesiąca. Kilka dni temu miał okazję publicznie przedstawić swój pomysł na funkcjonowanie placówki.
Paweł Brzykcy zapowiada, że będzie dążył m.in. do tego, aby uczniowie mieli lepsze wyniki w nauce i dobrze wypadali na egzaminach zewnętrznych. Chce także, aby szkoła uczestniczyła w europejskich projektach edukacyjnych.
Dyrektor Brzykcy zamierza rozpocząć starania o nadanie imienia i sztandaru gimnazjum w Zespole Szkół. - Jako patrona zamierzamy wybrać osobę, która jest ojcem zjednoczonej Europy - mówi dyrektor.
Wójt Marcin Barczykowski dopowiada, że chodzi o Roberta Schumanna. I dodaje, że gmina nie ma tak wybitnej postaci wywodzącej się z tego terenu, aby wybrać ją patronem. Jak mówi, szkoła w Dąbrowie powinna się wyróżniać, stąd pomysł na europejskość. - Europa daje możliwości - zapewnia wójt.
Kolejnym pomysłem jest przekształcanie szkoły w placówkę o profilu językowym. Nowy dyrektor chce, aby Zespół Szkół uczestniczył w życiu gminy, a uczniowie, nauczyciele i rodzice mają angażować się społecznie. Chce także utrzymywać ścisłe relacje z dziećmi i rodzicami od przedszkola po kolejne etapy szkoły. Wszystko po to, aby zahamować spadek liczby dzieci. Głównie mowa tu o zatrzymaniu tych, którzy "uciekają" do innych placówek, na przykład po skończeniu szkoły w Słaboszewie czy Szczepanowie.
W Dąbrowie ma więc powstać młodzieżowa orkiestra dęta, klasa sportowa, Uczniowski Klub Sportowy. A uczniowie będą zachęcani do udziału w konkursach i podnoszenia swoich wyników w nauce i sporcie.
Placówka ma przedstawiać uczniom swoją atrakcyjną ofertę, wykorzystać dobrą bazę sportową i prowadzić działania marketingowe wśród dzieci i ich rodziców.
Czytaj e-wydanie »