https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy rok - nowy widok

(mag)
Anna Kijak i Danuta Wojak ze sklepu "Dekor" w  Bydgoszczy prezentują kolorową organtynę. Z  tyłu widoczne okno, ozdobione u góry  lambrekinem. Po bokach wiszą zasłonki. W tle  widoczna firana z gipiurową aplikacją.
Anna Kijak i Danuta Wojak ze sklepu "Dekor" w Bydgoszczy prezentują kolorową organtynę. Z tyłu widoczne okno, ozdobione u góry lambrekinem. Po bokach wiszą zasłonki. W tle widoczna firana z gipiurową aplikacją. Tadeusz Pawłowski
W nowym roku pragniemy odmiany, chcemy by było inaczej. Nie musimy od razu sięgać po cegły, farby czy tapety. Czasem może to być na przykład tylko nowy widok. Za sprawą nowych firan.

     Firany nadają wnętrzom i domom wyjątkowy charakter, stwarzają klimat ciepła i elegancji. Mimo popularności żaluzji czy rolet, firany i zasłony nie zeszły na dalszy plan. Nadal są modne, ostatnio coraz bardziej.
     Woale czy organdyny?
     
W czym możemy na rynku wybierać? Istnieją cztery rodzaje firan.
     Pierwszy - to firany z organdyny, przezroczyste, mogą być bardzo kolorowe, lekko się układają. Za ich metr bieżący zapłacimy około 80 zł.
     Drugi i trzeci - to muśliny i woale. Są cieniutkie (około 30-60 zł za mb.).
     A czwarty - to matowe kresze. Kosztują około 40 zł (za metr bieżący). Dobór wzorów uzależniony jest od gustu, nadal dominują kwiaty, wzory geometryczne i firany gładkie. Mogą być proste, podcinane, łukowato zakończone.
     Ostatnim trendem są firany bardzo bogate, ozdobne.
     - Woale i organdyny z haftami, nadrukami - mówi Danuta Wojak ze sklepu "Dekor" przy ul. Królowej Jadwigi w Bydgoszczy. - Szczególnym powodzeniem cieszą się firany gipiurowe, a z tańszych - żakardowe.
     Długie czy krótkie?
     
Firany dobieramy do wystroju wnętrza, koloru ścian oraz rodzaju pomieszczenia.
     - W sypialni zakłada się długie, a w pokoju dziennym czy dziecinnym krótkie - radzi Monika Lewandowska z Pracowni Firan i Zasłon "Eurofirany" przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. - Do kuchni pasują tzw. zazdrostki. Ostatnio modne są firany barwne - we wszystkich kolorach tęczy. Pojawiły się też nowoczesne firanki podnoszone.
     Prym nadal wiodą firany bardziej tradycyjne - białe i kremowe, z przewagą tych drugich. Nie odcinają się tak bardzo od otoczenia jak białe, wyglądają bardziej łagodnie, naturalnie. I można je "dozdabiać".
     Z haftem i aplikacją
     
Do firan trzeba dopasować zasłony. Królują satynowe, z organdyny, imitujące len. Wszystkie wykonane na bazie surowców sztucznych.
     Obecnie dominuje styl upinania firan i zasłon w bardzo dekoracyjny sposób.
     - Służą do tego specjalne taśmy, można też układać je ręcznie, podpinać i zszywać, żeby utrzymały odpowiednią formę - opowiada Anna Kijak ze sklepu "Dekor". - Tworzymy tak zwane "brzuszki", "fale", "banany". Kolorowe woale można przerzucić po prostu przez karnisz, swobodnie owijać, albo fachowo udrapować. Panuje duża dowolność, byle było praktycznie, kolorowo i lekko. Na życzenie klientów przygotowujemy też ciężkie, typowe zasłony, ale raczej się od nich odchodzi.
     Jeśli firana jest ozdobna i barwna, nie zakłada się już lambrekinów, czyli oryginalnie upiętych fałd z kolorowej tkaniny u samej góry okna. Nie powinno być ono "przeładowane".
     Firany i zasłony nie przeszkadzają we współistnieniu żaluzjom, które pełnią funkcje typowo użytkowe. Mając je, możemy zrezygnować z tradycyjnych, ciężkich zasłon, na rzecz leciutkich i ozdobnych, które są w modzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska