Nowy taryfikator mandatów drogowych. Ostudzi kierowców? (pdf)

Jest jeden wyjątek i dotyczy pieszych przechodzących na czerwonym świetle.
Kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego będą musieli sięgnąć głębiej do portfela. W życie wchodzą znowelizowane przepisy dotyczące grzywien za wybrane wykroczenia.

- Zmiany w taryfikatorze mandatów dotyczą głównie najczęściej popełnianych wykroczeń. Więcej trzeba będzie zapłacić choćby za przejechanie skrzyżowania na czerwonym świetle, za parkowanie na kopercie i miejscu dla niepełnosprawnych - informuje mł.asp. Gabriel Żurawski, z brodnickiej drogówki.

Dotychczas policja mogła ukarać mandatem karnym w wysokości od 20 - 500 złotych za przejechanie na czerwonym świetle. Od soboty będzie to kwota od 300 do 500 złotych.

Najwyższą stawkę, czyli 500 złotych zapłacą także ci, którzy bez uprawnień zajmują miejsce na parkingu dla inwalidy.

Jazda bez świateł w ciągu dnia kosztować będzie 100 złotych (dotychczas 50), a w nocy mandat rośnie ze 100 złotych do 200 (za to wykroczenie jeszcze dzisiaj obowiązują widełki od 20 do 500 złotych). Kierowcom, którzy zapomną włączyć światła w tunelu mandat rośnie do 200 złotych.

Zmiana dotyczy także grzywny nakładanej przez stróżów prawa za spowodowanie kolizji. Według nowych przepisów mandat będzie sumą grzywny za wykroczenie, które przyczyniło się do zderzenia, powiększoną o 200 złotych. Dla smakoszy mocniejszych trunków w takim przypadku przewidziano powiększenie kwoty grzywny o 300 złotych. To nowość w taryfikatorze mandatów.

- Zmienia się także grzywna nakładana na pieszych. Za przechodzenie na czerwonym świetle zapłacą 100 złotych. Dotychczas policjant mógł ukarać mandatem w wysokości 250 złotych. To jedyne obniżenie stawki za popełnione wykroczenie. Ustawodawca nie zapomniał o rowerzystach. Rośnie mandat z 50 do 100 złotych za przejazd rowerem po przejściu dla pieszych. Podobną grzywnę zapłacą rowerzyści szarżujący po chodniku - mówi Agnieszka Szczucka, oficer prasowy brodnickiej policji.

Przejazd przez miasto to spore wyzwanie, szczególnie dla cierpliwości kierujących. Ze względu na korki, wielu z nich stara się przyśpieszyć przejazd i wjechać na skrzyżowanie, nawet na czerwonym świetle.

- Takich wykroczeń jest bez liku. Może nowe wyższe mandaty ostudzą niecierpliwych kierowców. Przypomnę tylko, że wjazd na czerwonym świetle na skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczny. Często kończy się kolizją lub wypadkiem. Obserwujemy, że piesi nagminnie wchodzą na przejście, bez upewnienia się czy jest bezpiecznie. Takie zachowanie grozi potrąceniem. Nowy taryfikator traktuje łagodnie pieszych, ale podwyższa kary dla kierowców, którzy nie ustąpią pierwszeństwa pieszym na przejściu - dodaje mł. asp. Gabriel Żurawski. - Będzie ich to kosztować 350 złotych.