
Aby "stażówka" miała sens, "Solidarność" chce jednak wprowadzić dodatkowy warunek - świadczeniobiorca musi mieć na koniec kapitał, który pozwoli na wypłatę 120 proc. minimalnej emerytury.
---->

O nowym pomyśle na rewolucję w emeryturach w ostatnim czasie zrobiło się cicho. Głównie przez pandemię koronawirusa. Tymczasem, jak informuje "Fakt", na biurku prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego jest propozycja, by wprowadzenie emerytur stażowych znalazło się w programie PiS - Nowy Ład.
---->

"Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych apeluje do Pana o podjęcie działań na rzecz wprowadzenia tzw. emerytur stażowych. Oczekujemy, że to rozwiązanie znajdzie m.in. w prezentowanym przez Pana Partię Nowym Polskim Ładzie (punkt „Złota jesień życia”)" - czytamy w piśmie do Jarosława Kaczyńskiego, które cytuje "Fakt".
----->

"Pracownice i pracownicy starzeją się w sposób indywidualny. Zależy to też od stanu zdrowia oraz rodzaju wykonywanej pracy. Czynniki te wpływają na wydolność organizmu i utrudniają im aktywność zawodową. Długoletni staż pracy i opłacanie ubezpieczeń społecznych powoduje, że osoby te wypracowują odpowiedni kapitał emerytalny, który pozwoli na uzyskanie emerytury bez dopłat z budżetu państwa" - czytamy dalej.
---->