Przedstawienie pt. "Życie i przygody Bartłomieja Nowodworskiego" odbyło się w utworzonym niedawnym parku przy ratuszu. Przez dwie sceny przewinęło się aż 130 osób, w tym 70 młodych ludzi.
A wszystko zaczęło się od uroczystej mszy w kościele św. Jakuba Apostoła. Poświęcono wówczas chleb, który rozdano po wieczornym widowisku. - _W sumie rozdaliśmy 120 bochenków - _mówi Maria Ollick, inicjatorka przedsięwzięcia z Borowiackiego Towarzystwa Kultury.
Po mszy można było zabrać przygotowaną specjalnie na tę okazję jednodniówkę. W spektaklu przedstawiono życie Bartłomieja od dzieciństwa w Nowym Dworze, przez pobyt u króla Zygmunta III w Krakowie po jego szkolne fundacje.
Małym Bartkiem był Michał Kociński, Bartłomiejem Nowodworskim Wiesław Szołtun, królem Stefan Chrzanowski, św. Małgorzatą Sandra Karpus, a rektorem Akademii Krakowskiej Mateusz Laskowski. Jak zwykle, tucholanom ukazała się też ich patronka, św. Małgorzata.