Spotkanie w ŁDK, jak zwykle rozpoczął okolicznościowy występ dziewcząt, które przygotowały Ewa Hajost i Ewa Leżoń.
Ta ostatnia - wręczając czerwone róże - podziękowała nauczycielom, którzy nie tylko przybyli na to sentymentalne spotkanie, ale którzy ją uczyli. Byli to: Teresa Paliwoda, Elżbieta Adamowska, Barbara Wojciechowska. Maria Tyklińska, Elżbieta Kotz, Bernard Ruciński i Cecylia Rucińska.
Wspominano oczywiście nauczycieli, szkolnych kolegów i całą masę zabawnych historyjek, które wydarzyły się nie tylko w szkołach na terenie gminy Łabiszyn. O czasach szkolnych - radosnych, beztroskich - opowiedzieli m.in. ks. prałat Henryk Berka, Stanisław Pogiel, Andrzej Hłond czy Genowefa Lubiszewska. Ta ostatnia śmiała się nawet, że kiedy 1 września 1966 roku poszła do pierwszej klasy szkoły w Ojrzanowie, chodziła już do niej 50 lat (do września tego roku), najpierw jako uczeń, potem nauczyciel. W szkole nauczyła się nie tylko matematyki, także robić na drutach, na szydełku, czy malować. Nauczycielka, która ją tego nauczyła, była potem koleżanką z pracy pani Genowefy.
Spotkaniu towarzyszyła wystawa zdjęć szkolnych przygotowana przez bibliotekę. Wieczór zakończył się tym, że byli i obecni uczniowie życzyliby, aby nikt nie żałował czasu spędzonego w szkole.
Zobacz także: https://pomorska.pl/przy-ulicy-barcinskiej-w-labiszynie-juz-niedlugo-pojawi-sie-sygnalizacja-swietlna/ar/11460797