Widok ludzi, głównie starszych, przebiegających przez jezdnię, mimo nadjeżdżających samochodów, to we Wrocławiu codzienność. Kobieta, która chciała sobie skrócić drogę przez ulicę Pomorską, o mały włos zostałaby potrącona przez samochód.
Kierowca jechał z dużą prędkością, na widok kogoś na drodze najpierw zaczął trąbić, a dopiero później zahamował. Kobieta sama przewróciła się przed autem.
Tym razem nic się nie stało, ale finał tej historii mógł być o wiele groźniejszy.
18 września, 12:23, Gość:
Wielu się powołuje na sławetne 100 metrów i skrzyżowanie, ale spójrzcie kilka linijek dalej do punktu 5
5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.
Nie żebym bronił kierowcy co popierdzielał za szybko, ale Pani wykroczenie popełniła
18 września, 12:45, Gość:
Jesteś kierocą nie rozumiejącym i nie znającym kodeksu?
To torowisko nie jest wyodrębnione z jezdni.
Jest w jezdni
Po drugie dla osób starszych są inne przepisy bo one nie mogą chodzić naokoło.Stosowny zapis znajdziesz w kodeksie
Większość kierowców nie zna kodeksu a chciałoby aby jakieś staruszki znały niuanse.
Nawet autorka artykułu nie zna prawa więc nie wiadomo co chciała osiaganąć artykułem
Ależ oczywiście że jest wyodrębnione. Jest oddzielone ciągła linia od pasów ruchu pojazdów samochodowych. Na upartego przez rozdzielenie torowiskiem można założyć ze jest to droga dwujezdniowa, ale to już lekko naciagane bo fizycznego rozdziału barierka lub pasem zieleni nie ma.
18 września, 12:23, Gość:
Wielu się powołuje na sławetne 100 metrów i skrzyżowanie, ale spójrzcie kilka linijek dalej do punktu 5
5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.
Nie żebym bronił kierowcy co popierdzielał za szybko, ale Pani wykroczenie popełniła
Jesteś kierocą nie rozumiejącym i nie znającym kodeksu?
To torowisko nie jest wyodrębnione z jezdni.
Jest w jezdni
Po drugie dla osób starszych są inne przepisy bo one nie mogą chodzić naokoło.Stosowny zapis znajdziesz w kodeksie
Większość kierowców nie zna kodeksu a chciałoby aby jakieś staruszki znały niuanse.
Nawet autorka artykułu nie zna prawa więc nie wiadomo co chciała osiaganąć artykułem
18 września, 10:37, rafka:
"Miałeś się nie podniecać, to nie sejczento" - i wszystko w temacie.
Jeśli kogoś dziwią progi spowalniające na głównych ulicach, niech obejrzy ten film i zastanowi się, co kierowcy uważają za normalną jazdę w warunkach miejskich (o czym świadczy zamieszczenie filmu w internecie).
A kto zaplaci za uszkodzenia amortyzatorów po przejechaniu tysięcy progów w mieście miesięcznie? To nie jest eko. Już lepsze są szykany.
Wielu się powołuje na sławetne 100 metrów i skrzyżowanie, ale spójrzcie kilka linijek dalej do punktu 5
5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.
Nie żebym bronił kierowcy co popierdzielał za szybko, ale Pani wykroczenie popełniła
17 września, 18:45, cat brand:
Ta ulica powinna byc na całej długości ogrodzona, tak żeby nie było mozliwości wtargnięcia na droge żadnego pieszego. Wtedy tez można by zwiekszyc predkość jadacych tamtędy pojazdów. Było by i bezpieczniej i szybciej. Na miare nowoczesnego zachodniego świata.
Za daleko na zachód pojechałeś,mam na myśli Buenos Aires
Ale nawet tam autostradę prowadzącą przez osiedle zamykają na sobotę i niedziele aby ludzie odpoczęli od halasu
17 września, 20:25, Hehe:
Skąd to nagranie? Ludzie sami na siebie donieśli?
Jak ktoś jeździ jak debil to nie wie nawet, że łamie prawo czyli to potwierdza że jest debilem.
Znaczy chamska jazda prawie zawsze wynika z debilizmu
17 września, 19:22, Gość:
Dzida w poprutych spodenkach ze swoim kierowcą, takie zachowanie w terenie zabudowanym na drodze powinno być KARANE!!! Na terenie zabudowanym pieszy może przejść przez jezdnię przy każdym skrzyżowaniu oraz w dowolnym miejscu, gdy do najbliższego przejścia dla pieszych jest ponad 100 metrów! Zachowanie kierującego jest NAGANNE!!!
17 września, 19:30, Gość:
Tutaj nie ma ani w 1 ani 2 stronę 100 metrów ludzie tam przełażą notorycznie. Powinni dybać na przejście. Przechodząca baba z ciężkimi zakupami szczyt głupoty pieszego, który jest normą w tym mieście.
Ile kierowca jechał nieważne. Natomiast komentarz tej blachary, udającej pilota bezcenny
17 września, 20:26, xz:
Włącz google maps. Od przejścia na brodatego jest 170m, a do ptasiej 210 metrów.
Nie ma znaczenia odległość.Kazdy kto zna kodeks wie że jak jest skrzyżowanie to można na nim przechodzić i odległość od zebry nie ma znaczenia
17 września, 19:22, Gość:
Dzida w poprutych spodenkach ze swoim kierowcą, takie zachowanie w terenie zabudowanym na drodze powinno być KARANE!!! Na terenie zabudowanym pieszy może przejść przez jezdnię przy każdym skrzyżowaniu oraz w dowolnym miejscu, gdy do najbliższego przejścia dla pieszych jest ponad 100 metrów! Zachowanie kierującego jest NAGANNE!!!
17 września, 19:30, Gość:
Tutaj nie ma ani w 1 ani 2 stronę 100 metrów ludzie tam przełażą notorycznie. Powinni dybać na przejście. Przechodząca baba z ciężkimi zakupami szczyt głupoty pieszego, który jest normą w tym mieście.
Ile kierowca jechał nieważne. Natomiast komentarz tej blachary, udającej pilota bezcenny
17 września, 20:26, xz:
Włącz google maps. Od przejścia na brodatego jest 170m, a do ptasiej 210 metrów.
17 września, 20:37, Hehe:
Ludzie stale przełażą tam przez ulicę. Nawet na tym nagraniu widać w 1:20 jak jakiś ciołek lezie...
ludzie nie przełażą tylko chodzą i żyją w mieście.
Jakby meieszkali na wsi toby kupili auto aby nim jezdzić do maista.
ludzie chca żyć przechodzac z mieszkania druga stronę ulicy do parku.
A tranzyt aut trzeba wypieprrzyć na obwodnice.
Twoje słownictwo zdradza ze masz problemy psychiczne.
Auto zniszczyło psychikę wielu ludziom, bo robi podobne szkody co alkohol czy narkotyki czyli uzależnia, zmienia myślenie oraz wzbudza agresję i chamstwo.
"Miałeś się nie podniecać, to nie sejczento" - i wszystko w temacie.
Jeśli kogoś dziwią progi spowalniające na głównych ulicach, niech obejrzy ten film i zastanowi się, co kierowcy uważają za normalną jazdę w warunkach miejskich (o czym świadczy zamieszczenie filmu w internecie).
18 września, 09:27, Instruktor teatralny:
Na tej ulicy powinny być dodatkowe dwa przejścia dla pieszych.
W Polsce sie zabija więcej pieszych na zebrach niż w miejscach niedozwolonych
Co na to milicja drogowa??
Na tej ulicy powinny być dodatkowe dwa przejścia dla pieszych.
17 września, 19:40, Gość:
Przy takim nagraniu nie byłoby wątpliwości, że winę ponosi kierująca samochodem.
18 września, 09:12, Gość:
KierującY. Tym samochodem kieruje chłopaczek. A sytuację uratowała kobieta na miejscu pasażera, bo to ona, a nie ten ciapciak, zauważyła pieszą, skądinąd prawidłowo przechodzącą.
18 września, 09:17, Gość:
On ję też widział ale chciał zabić. Słychać jak mówi że trąbieniem chciał ją zatrzymać na środku jezdni i nie zamierzał przepuścić.
Debil, a kamera doprowadzi go do wiezienia bo nagrywa swoją niedojrzałość i brak wyobraźni.
Dzieciakom nie powinni dawac PJ
On swojej kobiecie pokazywał jak szybko jeździ po mieście
17 września, 19:40, Gość:
Przy takim nagraniu nie byłoby wątpliwości, że winę ponosi kierująca samochodem.
18 września, 09:12, Gość:
KierującY. Tym samochodem kieruje chłopaczek. A sytuację uratowała kobieta na miejscu pasażera, bo to ona, a nie ten ciapciak, zauważyła pieszą, skądinąd prawidłowo przechodzącą.
On ję też widział ale chciał zabić. Słychać jak mówi że trąbieniem chciał ją zatrzymać na środku jezdni i nie zamierzał przepuścić.
Debil, a kamera doprowadzi go do wiezienia bo nagrywa swoją niedojrzałość i brak wyobraźni.
Dzieciakom nie powinni dawac PJ
17 września, 19:40, Gość:
Przy takim nagraniu nie byłoby wątpliwości, że winę ponosi kierująca samochodem.
KierującY. Tym samochodem kieruje chłopaczek. A sytuację uratowała kobieta na miejscu pasażera, bo to ona, a nie ten ciapciak, zauważyła pieszą, skądinąd prawidłowo przechodzącą.
