https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obniżą pensje starosty i wicestarosty o 1 tys. zł!

BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
W przyszłym tygodniu o ograniczeniu wynagrodzeń podyskutują powiatowi radni. Taką propozycję przygotował zarząd - na zdjęciu jeden z jego członków, Tomasz Fifielski (w środku).
W przyszłym tygodniu o ograniczeniu wynagrodzeń podyskutują powiatowi radni. Taką propozycję przygotował zarząd - na zdjęciu jeden z jego członków, Tomasz Fifielski (w środku). BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Do końca maja zarząd powiatu wstrzymuje decyzję o waloryzacji wynagrodzeń. Niższe mają być też dodatki funkcyjne dla kierowników jednostek podległych starostwu. Czy propozycja przejdzie?

Ponownej analizie poddana zostanie też uchwała budżetowa. - Podstawowym celem analizy będzie ochrona budżetu przed niekontrolowanym i nadmiernym pogorszeniem jego wyników - czytamy w przesłanym do "Pomorskiej" stanowisku zarządu powiatu.

Zarząd skierował do kierowników wydziałów oraz jednostek podległych starostwu pismo, w którym zwraca się o solidarne przyjęcie propozycji obniżenia dodatku funkcyjnego od 1 marca do 30 listopada tego roku o 30 proc. w stosunku do kwoty dotychczasowej. O 1 tys. zł niższe będą też pensje starosty i wicestarosty.

Wszystko ma się odbyć na zasadzie porozumienia stron. Co będzie, jeśli kierownicy wydziałów nie wyrażą zgody? - Wtedy będziemy się zastanawiać - powiedział wczoraj "Pomorskiej" Andrzej Chatłas, wicestarosta sępoleński.

Pisma otrzymali także m.in. do powiatowy inspektor nadzoru budowlanego czy komendant PSP. Co na to szefowie tych jednostek? - Nie będę się wypowiadać na ten temat, bo najpierw pisemnie odpowiem na pismo, jakie otrzymałam, a to nastąpi w przyszłym tygodniu - mówi Danuta Szypryt, szefowa nadzoru budowlanego.

Małą konsternację wzbudziły informacje o obniżce u szefa powiatowej straży. - Pismo mam właśnie na biurku i bardzo chętnie przystałbym na propozycję pana starosty, ale nie mogę, nawet jakbym chciał, bo moje wynagrodzenie ustala komendant wojewódzki i tylko on ma na to wpływ - mówi komendant Leszek Grugel. - Traktuję je jako otrzymane do wiadomości. Pan starosta może skierować takie pismo do komendy wojewódzkiej i jeśli moi szefowie to zaakceptują, bez problemu podporządkuję się ich decyzji.

Bo strażacy są powiatowi tak jak policja - podlegają staroście, ale tak naprawdę jak w każdej służbie mundurowej najważniejsze jest słowo przełożonych.

Presja na obniżanie pensji urzędników jest duża i jeśli pracownicy starostwa istotnie zarabiają więcej niż ich koledzy w sąsiednich samorządach, decyzja jest właściwa. Na sesji słowo się rzekło - padła deklaracja, że oszczędności wyniosą 750 tys. zł i trzeba je znaleźć, choćby nie wychodziło. Dobrze, że starostowie zaczęli od siebie, ale też i było z czego ciąć. Takiej decyzji wszyscy przyklasną. Spodoba się ludziom i dobrze wygląda przed wyborami...

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska