Jest duża szansa, że kolejne obostrzenia w Polsce zostaną poluzowane. Wynika to z najnowszych danych nt. dziennej liczby zakażeń koronawirusem. Od kilkunastu dni notujemy mniej nowych przypadków.
O tym, że niektóre restrykcje będą łagodzone mówił w poniedziałek (1.02.2021) premier, Mateusz Morawiecki.
- Chcę powiedzieć, że obserwujemy spadek liczby zajętych łóżek, spadek liczby zajętych respiratorów. To jest też dobry sygnał i oby ten trend był kontynuowany, to już w tym tygodniu będziemy chcieli przedstawić kolejne reguły, które będą obowiązywać w najbliższym czasie, tak żeby w delikatny, chirurgiczny sposób, ale jednocześnie krok po kroku otwierać gospodarkę na - mam nadzieję - nadchodzący lepszy czas - zapowiada Morawiecki.
Z tych słów wynika, że za kilka dni poznamy decyzje ws. obostrzeń po 14. lutego.
Z kolei minister zdrowia, Adam Niedzielski mówił w poniedziałek, że pod uwagę brany jest powrót podziału Polski na różne strefy. W tych województwach, gdzie notuje się mniej zakażeń, poluzowane mogą zostać kolejne obostrzenia.
Nieoficjalnie mówi się, że w następnym etapie można spodziewać się:
- otwarcia hoteli,
- zniesienia zakazu organizowania w mieszkaniach spotkań z udziałem więcej niż 5 osób,
- złagodzenia limitów osób przebywających w kościołach.
Dopiero w ostatniej kolejności mają być otwierane restauracje, siłownie i baseny.
Przypomnijmy, że od 1. lutego otwarte zostały galerie handlowe, galerie sztuki i muzea. Oczywiście obowiązuje tam reżim sanitarny i ograniczona liczba odwiedzających. Zniesione zostały także godziny dla seniorów.
