
Zmiana europejskich testów zderzeniowych
W raporcie Europejskiego Stowarzyszenia Wytwórców Samochodów (ACEA) poruszono także kwestię zmiany europejskich testów zderzeniowych. Chodzi o to, aby uwzględniały one próbę obrysową, która polega na aranżowaniu zderzeń mniejszą szerokością maski, niż w dzisiejszych testach. Obecnie jest to 40 proc., a w próbach obrysowych od 15 do 25 proc.
Takie rozwiązanie, które funkcjonuje już w Stanach Zjednoczonych zmusza producentów aut do przekonstruowania samochodów tak, by zapewniały one większy stopień ochrony w zdarzeniach drogowych.
Według szacunków wprowadzenie testów obrysowych pozwoliłoby zmniejszyć liczbę śmiertelnych ofiar o 2,6-3,7 proc . Natomiast liczbę ciężko rannych o 2,5-2,9 proc., a lekko rannych o 1,9-8,1 proc.
Zobacz też: ZMIANA OPON

Co jeszcze proponuje Komisja Europejska?
Przypomnijmy, że w maju Komisja Europejska zaproponowała, by w przyszłości każdy samochód nowy osobowy posiadał takie systemy jak:
- system zapobiegania kolizjom czołowym i potrąceniom pieszych oraz rowerzystów,
- zaawansowany układ awaryjnego hamowania,
- asystenta utrzymywania pasa ruchu,
- inteligentnego asystenta prędkości,
- kamerę lub czujniki cofania,
- czarną skrzynkę, która pomogłaby odtworzyć okoliczności wypadku,
- systemy wykrywające zmęczenie i rozproszenie kierowcy,
- przygotowaną przez producenta infrastrukturę, ułatwiającą montaż blokady alkoholowej.
Zobacz też: Opony zimowe w innych krajach