Najgłośniej protestowali mieszkańcy podbydgoskiej Zielonki.
Najpierw droga, a potem badania poziomu hałasu
- Wysłaliśmy skargi do Urzędu Gminy w Białych Błotach i do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - mówi Grażyna Kukła, sołtys Zielonki. - Niestety, nie wszystkie nasze uwagi postanowiono uwzględnić w projekcie. Ekrany akustyczne staną bowiem tylko przy domach stojących najbliżej trasy. Natomiast osiedla stojące już w nieco większej odległości od drogi będą musiały na nie poczekać. Drogowcy tłumaczą, że najpierw chcą drogę wybudować, a dopiero potem przeprowadzić badania poziomu hałasu.
12 kilometrów ekspresówki
Druga nitka bydgoskiej obwodnicy powstanie na odcinku od Stryszka do Białych Błot, czyli na pokrywającym się fragmencie drogi krajowej nr 5 i 10. Droga zostanie wybudowana w ramach projektu rozbudowy istniejącej trasy do kategorii "S".
Tymczasem swoje obawy zaczęli wyrażać mieszkańcy innych domów i gruntów położonych wzdłuż obwodnicy. Są to głównie rolnicy, którzy nie wiedzą nawet, z której strony droga ma być rozbudowywana.
- Drugą nitkę obwodnicy dobudujemy po lewej stronie istniejącej drogi - jadąc od Stryszka do Białych Błot. Od razu po wybudowaniu przejmie ruch z istniejącej trasy, która w końcu doczeka się remontu. Całość robót planujemy zakończyć w maju 2010 roku - wyjaśnia Robert Siniczewski z firmy Budimex/Dromex.
Tygodniowe opóźnienie
Zanim roboty na trasie ruszą, drogowcy muszą w Białych Błotach otworzyć rondo, które przejmie ruch ze znajdującego się w jego środku skrzyżowania krajowych dróg nr 5 i 10 z wojewódzka drogą nr 223. Pierwotnie planowano zrobić to w ubiegły czwartek. Ostatecznie datę otwarcia zaplanowano na dziś na godz. 11.
Przypomnijmy. Rondo ma blisko kilometr średnicy. W jego środku, na miejscu skrzyżowania, powstanie bezkolizyjny węzeł drogowy w kształcie koniczyny.