Mieszkaniec Bydgoszczy zauważył na rynku w Szubinie kompletnie pijanego mężczyznę wsiadającego za kierownicę fiata. Po chwili kierowca odpalił auto i próbował odjechać. Mężczyzna podbiegł do samochodu i wyjął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę. Na rynek wezwani zostali mundurowi.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
- Przekazany policjantom 38-latek ledwie trzymał się na nogach. Okazało się, że w organizmie miał aż 3 promile alkoholu. Poza tym w ogóle nie posiadał prawa jazdy. Mieszkaniec powiatu mogileńskiego po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Został też ukarany za jazdę bez wymaganych uprawnień - informuje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.
Policjanci chwalą postawę bydgoszczanina. - Być może swoim zachowaniem zapobiegł tragedii.
