Przybyszewski, Zaleski, Milczarek i na końcu Przybylski. Gdyby za kryterium przyjąć jakość stron internetowych kandydatów na prezydenta Torunia to właśnie tak wyglądałyby wyniki wyborów samorządowych.
To subiektywna ocena przygotowana przez prezesa Stowarzyszenia Public Relations - Dariusza Tworzydło. Jego zdaniem, na pierwsze miejsce zasługuje strona Waldemara Przybyszewskiego, ale i do niej ma kilka zastrzeżeń:
Teraz na tapecie Michał Zaleski i strona numer dwa w naszym rankingu. Jest tu więcej dynamiki, ale brak informacji o tym, kogo ona dotyczy. Na plus, według PR-wca, wypada za to zabieg z zakładką na wesoło, gdzie kandydat czyta bajki dzieciom:
Stronie Jarosława Milczarka dostało się za źle dobrane kolory i nieudolnie wklejone zdjęcie. Nie popisał się też sztab Przemysława Przybylskiego z PiS-u:
Dużo zdjęć i ciekawostki z życia osobistego kandydatów. Tego jest sporo. To co najbardziej istotne, czyli programy wyborcze zeszły raczej na dalszy plan.
Udostępnij