Dotychczasowe przepisy w zakresie dotyczącym okresu oddelegowania nie przewidywały ściśle określonych, uniwersalnych granic czasowych, po przekroczeniu których usługa przestaje mieć walor transgraniczny, a zaczyna być uważana za działalność wykonywaną na terytorium państwa obcego w sposób stały.
Na skutek wprowadzanych zmian okres oddelegowania został skrócony do 12 miesięcy ale z możliwością przedłużenia do 18 miesięcy. Po tym okresie oddelegowanie nadal będzie możliwe, jednak konieczne będzie zastosowanie, co do zasady, wszelkich warunków zatrudnienia przewidzianych w przepisach państwa przyjmującego, które docelowo zrównają pracowników oddelegowanych ze statusem pracowników krajowych.
- Należy mieć na uwadze, że zestaw dodatkowych warunków zatrudnienia dotyczy wszystkich przepisów państwa przyjmującego nie uwzględniając przepisów dotyczących procedur, formalności, warunków zawierania i rozwiązywania umów o pracę, w tym klauzul o zakazie konkurencji, a także uzupełniających pracowniczych systemów emerytalnych. Co istotne, na podstawie umotywowanego powiadomienia przedsiębiorstwa delegującego maksymalny okres delegowania może ulec wydłużeniu do 18 miesięcy. Do obliczenia okresu delegowania wliczać należy okresy zastępowania się przez pracowników na tym samym stanowisku pracy – mówi Andrzej Marczak, partner, szef zespołu ds. PIT w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce, cytowany w komunikacie.
Pomimo zrównania po zakończeniu okresu oddelegowania statusu pracowników oddelegowanych z pracownikami krajowymi, zastosowanie znajdzie również tzw. „zasada korzystniejszości”, zgodnie z którą przepisy wymuszające zastosowanie prawa państwa przyjmującego nie będą stanowić przeszkody dla stosowania korzystniejszych dla pracowników warunków zatrudnienia.
Ponadto jak zauważają eksperci, nowe przepisy mają także zapewnić równe traktowanie, zgodnie z którym pracownik delegowany otrzyma wynagrodzenie na takich samych zasadach jak obywatel kraju, który będzie pracował jednocześnie na takim samym stanowisku.
- Zmiana ta jest niezwykle istotna z punktu widzenia wynagrodzenia, którego istota dotychczas opierała się na płacy minimalnej, obowiązującej w kraju przyjmującym delegowanych pracowników. Co więcej, powyższe rozwiązanie skutkuje obowiązkiem zapewnienia po stronie państw członkowskich informacji o wynagrodzeniach wynikających z ustaw czy też branżowych lub regionalnych układów zbiorowych – mówi Grzegorz Grochowina, starszy menedżer w dziale doradztwa podatkowego w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce.
Przy okazji wdrażania nowych przepisów warto zauważyć zwiększenie uprawnień instytucji łącznikowych, której rolę w Polsce pełni Państwowa Inspekcja Pracy. Przewidywane jest rozszerzenie zakresu współpracy z właściwymi organami z innych państw członkowskich, rozszerzenie uprawnień kontrolnych i pokontrolnych PIP, czy też zakresu samej kontroli.
15 czerwca br. na stronach Sejmu opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług oraz niektórych innych ustaw mający na celu implementację dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/957 z dnia 28 czerwca 2018 r. zmieniającą dyrektywę 96/71/WE dotyczącą delegowania pracowników w ramach świadczenia usług. Nowe regulacje mają wejść w życie już 30 lipca 2020 r.
Obejrzyj wideo:
Rzecznik MŚP: Kończą się programy pomocowe, kończą się pieniądze i teraz trzeba przejść przez ten trudny okres
