Do 12. edycji konkursu "Rolnik - Farmer Roku" zgłoszono 280 gospodarzy. Z tego grona kapituła konkursu wyłoniła 108 półfinalistów. Po dalszej selekcji zostało 37 finalistów (w tym gronie znalazło się 5 rolników z woj. kujawsko-pomorskiego).
Jak się dostosowali
Finał konkursu odbył się w ostatni piątek, w Audytorium Novum Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy. Na uroczystość zjechali najlepsi rolnicy z całego kraju, posłowie zajmujący się rolnictwem, przedstawiciele organizacji rolniczych, prezesi rolniczych agencji.
- Odwiedziliśmy wszystkich finalistów - zapewniała Teresa Kucharska, przewodnicząca kapituły konkursu. - Wybranie najlepszych z najlepszych stanowiło naprawdę trudne zadanie.
_Kapituła oceniała przede wszystkim efektywność gospodarowania, nowe technologie stosowane w gospodarstwach, dostosowanie do standardów Unii Europejskiej, ale też działania na rzecz ochrony środowiska, rozwoju wsi i rolnictwa.
Minister nieobecny
Do Bydgoszczy dotarli wszyscy finaliści konkursu. Zbierali gratulacje od prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych Stanisława Kowalczyka oraz przewodniczącego sejmowej komisji rolnictwa Wojciecha Mojzesowicza, a także od wicewojewody Marzanny Drab i marszałka województwa Waldemara Achramowicza.
Tak jak na poprzednich finałach konkursu tak i na tym miał być obecny minister rolnictwa - tym razem Krzysztof Jurgiel (wiceminister Jan K. Ardanowski miał w tym czasie inne spotkanie). W piątek o godz. 11 sekretariat ministra potwierdził, że Jurgiel przyjedzie do Bydgoszczy, o godz. 12 faksem odwołano przyjazd nie podając przyczyny.
Zaproszenie do Hanoweru
Tymczasem goście w kuluarach plotkowali o rzekomym przeniesieniu konkursu (który w Bydgoszczy został wymyślony i zrealizowany) do Opola. Przyczyną tych rozważań była niewątpliwie obecność na sali (na honorowych miejscach) przedstawicieli niemieckiej organizacji rolników DLG - prezydenta Carla Albrechta Bartmera oraz Georga Moscha prezesa zarządu DLG AgroFood w Polsce.
Prezydent DLG pogratulował zwycięzcom konkursu i przypomniał, że niemiecka organizacja rolników powstała w 1885 r., liczy 18 tys. członków z Niemiec, Szwajcarii, Austrii, Wielkiej Brytanii i Polski. - _Organizujemy największe na świecie targi rolne w Hanowerze - Agritechnika - mówił Bartmer. Uznał, że rozszerzenie Europy w odniesieniu do rolnictwa można uznać za udane. Na koniec wystąpienia prezydent DLG zaprosił wszystkich sześcioro finalistów (z osobami towarzyszącymi) na listopadowe targi "EuroTier" do Hanoweru.
DLG w Polsce jest organizatorem targów rolnych w Krapkowicach pod Opolem (OPOLAGRA). Z okolic Opola pochodzą też polscy członkowie niemieckiej organizacji. Być może stąd wzięły się pogłoski, że Niemcy chcą przenieść konkurs "Rolnik Farmer Roku" do Opola.
Stanowczo zaprzeczają temu obie strony. - Na pewno nie przeniesiemy konkursu do Opola - twierdzi Teresa Kucharska. - Przedstawiciele DLG są tu, ponieważ nasze stowarzyszenie nawiązuje współpracę z różnymi organizacjami rolniczymi.
- To bzdura - utrzymuje Georg Mosch. -_ Jesteśmy tu, ponieważ bardzo nam się podoba konkurs na najlepszego rolnika. W Niemczech takiego nie ma.
**_Sześcioro najlepszych
Kapituła konkursu najwyższymi laurami nagrodziła 6 laureatów (w 6 kategoriach). I tak w kategorii gospodarstw do 100 ha zwyciężył Stanisław Krupiński z Pruski Wielkiej (Podlaskie), w kategorii gospodarstwa powyżej 100 ha - Adam Bogdan z Góry Ropczyckiej (Podkarpackie), w kategorii gospodarstwa rodzinne wielkoobszarowe - Cecylia i Zbigniew Klimowicz z Pyskowic (Śląskie), w kategorii przedsiębiorstwa rolnicze - produkcja roślinna - Danko Hodowla Roślin sp. z o.o. w Choryniu (Wielkopolska), w kategorii przedsiębiorstwa rolnicze - produkcja zwierzęca - Kombinat Rolny Kietrz (Dolnośląskie), a w kategorii ogrodnictwo i szkółkarstwo - Małgorzata i Jacek Niedźwiedź ze Starego Dworu (Kujawsko-Pomorskie).
***
Nasi finaliści:
Jedyni laureaci - Małgorzata i Jacek Niedźwiedź ze Starego Dworu w gm. Koronowo (84 ha, szkółkarstwo) oraz
Urszula i Bogusław Krzemień z Gąsek w gm. Gniewkowo (25 ha, warzywnictwo);
Marcin Lewandowski z Nowego nad Wisłą (24 ha, konie wielkopolskie);
Urszula i Andrzej Malanowscy z Zadusznik, gm. Wielgie (39 ha, warzywnictwo);
Danuta i Zbigniew Mnichowscy z Janowa, gm. Janowiec Wlkp. (70 ha, burak, rzepak, tuczniki).
Od Bydgoszczy do Opola?
Małgorzata Felińska

To była uroczystość znacznie mniej uroczysta niż w latach ubiegłych, zwycięzcom XII Ogólnopolskiego Konkursu "Rolnik Farmer Roku" minister rolnictwa nie pogratulował osobiście, tylko listownie, natomiast w kuluarach plotkowano o przeniesieniu imprezy do Opola.