Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od kaszlącej popielniczki po bieliznę o smaku miętowym... Kupić można naprawdę dziwne rzeczy

(jot)
Dla dziadka - babcie wyścigowe; dla teściowej - słońce w słoiku; dla siostrzeńca - chodząca ręka
Dla dziadka - babcie wyścigowe; dla teściowej - słońce w słoiku; dla siostrzeńca - chodząca ręka Fot. znalezione przez autorkę
- Mam świetny prezent dla chłopaka! - puszy się koleżanka z pracy. - Jaki? - pytam. - Gadającego pilota do sterowania kobietą! Wpadam w panikę: ja nic nie mam, prezentu nawet pół, nie mówiąc o pomyśle, do tego oryginalnym.

Co kupić pod choinkę mamie, tacie, mężowi, żonie brata? Bombonierkę, ciepłe majtki, krawat w kratkę, czapkę, szalik, a może kolejną parę skarpetek?

- Tylko nie skarpetki - zastrzega znajomy (znajomy ma imię Tomek, nazwisko Górski - lat 36 - i jest handlowcem z Bydgoszczy). - Co roku dostaje od bratowej dwie pary czarnych, wełnianych i jedną białą. To żelazny zestaw. Wiem, skarpetki to część garderoby, która zawsze się przyda, ale gdy od paru lat dostaję to samo, to już mnie to nie śmieszy, a wręcz przeciwnie - jest mi przykro.

Koleżanka - dorosła kobieta z dwójką dzieci - dostała pod choinkę nadmuchiwany strój zawodnika sumo. Cała rodzina bawiła się świetnie do północy: zrobili zawody, przebierali się, wygłupiali. To była najzabawniejsza i najsympatyczniejsza Wigilia w jej życiu.
Ale czy taka zabawa nie jest czasem kosztowna?
Nie musi.

Za strój zawodnika sumo trzeba co prawda zapłacić około 180 zł, ale są prezenty równie zabawne a tańsze.

Wystarczy wejść do sklepu ze śmiesznymi prezentami, wystarczy trochę się rozejrzeć, nastawić ucha albo wejść do internetu i wpisać w wyszukiwarce słowa: "śmieszne prezenty", "oryginalne prezenty" bądź "prezenty inne niż wszystkie", by odnaleźć całe mnóstwo przedziwnych świątecznych propozycji na prezenty dla naszych najbliższych.

Dziadkowi możemy wręczyć nakręcaną babcię wyścigową. Bratu - rękawy tatuażowe. Siostrze - kolorową czapeczkę z wiatraczkiem.Bratankom i siostrzeńcom chomika na USB, armatkę cyrkową (też na USB), straszną rękę chodzącą (ręka ma kolor zielony, jest na baterie).

Żonie - czekoladową farbę do ciała. Mężowi - piwne okulary (oprawki w kształcie kufla z pewnością przypadną mu do gustu), palącej teściowej - w trosce o jej zdrowie - kaszlącą popielniczkę, a niepalącej - słońce w słoiku, czyli lampkę nocną w kuchennym kształcie.

Wśród propozycji na "odlotowy", najbardziej dziwny - i nie zawsze mądry - prezent znajduję jeszcze, co następuje:
- zestaw "toaletowy golf", który zawiera zieloną matę do gry, kij golfowy, dwie piłki, dołek z flagą oraz tabliczkę "nie przeszkadzać', którą można zawiesić na klamce toalety; cena - 55 zł;
- bielizna o smaku miętowym, czyli prezent dla dorosłych, w trzech wariantach: stanik, męskie stringi, damskie figi. Wszystkie wykonane są z dziesiątek przysmaków o "orzeźwiającym i krzepiącym smaku"; prezent jest jadalny; cena - 30 zł sztuka;
- mówiący otwieracz do butelek - przy każdym otwarciu butelki włączy się zapisany przez użytkownika 10-sekundowy plik dźwiękowy; dodatkowo otwieracz zaopatrzony jest w licznik, dzięki któremu będziemy wiedzieli, ile otworzyliśmy już butelek; cena - 35 zł;
- różdżka Kymera, czyli "zastępnik" pilota do telewizora - po nauczeniu się podstaw obsługi będziemy mogli zaprogramować różdżkę tak, aby kontrolowała poziom głośności, zmieniała kanały, jasność ekranu i tak dalej; cena - dość wysoka - 249 zł;
- na koniec wspomnieć muszę "gadającego pilota do sterowania kobietą", o którym mówiła koleżanka: gadżet posiada 33 przyciski-komendy dźwiękowe w języku polskim, a wśród nich takie jak "zamilcz kobieto!", "idź, umyj samochód", "przynieś whisky maleńka", "skocz po fajki", "kierunek - kuchnia" (szkoda, że nie ma wersji męskiej tej zabawki :); cena - 35 zł.

Coś jeszcze? Tego, że nobliwej cioci nie wypada wręczyć bielizny z cukierków a babci toaletowego golfa nie trzeba raczej nikomu przypominać, tak jak nie trzeba tłumaczyć, że tak naprawdę nie prezenty są w święta najważniejsze, lecz fakt, że spędzimy je z bliskimi przy wspólnym stole, że pamiętamy o sobie, że ubierzemy razem choinkę, pójdziemy razem na pasterkę...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska