https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od płótna po jedwab

(h.)
Pracownicy sklepu przed wejściem: pierwsza z  prawej to Małgorzata Noworacka. Zdjęcie  wykonano latem 1938 roku.
Pracownicy sklepu przed wejściem: pierwsza z prawej to Małgorzata Noworacka. Zdjęcie wykonano latem 1938 roku.
Na Starym Rynku, tam gdzie dziś jest Cafe Reggio Emilia, był przed wojną sklep bławatny Bonifacego Noworackiego.

     Bonifacy Noworacki, kupiec, Polak z Wolnego Miasta Gdańska, a rodem z Pelplina, zaczynał w Bydgoszczy od skromnego sklepiku z guzikami, nićmi i taśmami. Handlował wszystkim, co służyło miejscowym krawcom.
     Najdroższe jedwabie
     
Z czasem asortyment powiększał się - w sklepie na Starym Rynku można było kupić najwyższej jakości materiały sprowadzane z Łodzi od polskich Żydów. Kupiec zatrudniał wtedy kilka osób.
     Likwidacja
     
Sklep bławatny istniał do 1939 roku. Bonifacy Noworacki był świadkiem publicznych egzekucji, które przeprowadzili Niemcy na początku września 1939 roku. Prawdopodobnie jeszcze we wrześniu sklep przestał istnieć.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska