Na likwidacji ulgowych biletów stracą inwalidzi, emeryci, studenci, uczniowie. Ale nie posłowie.
Wszystko dlatego, że tylko do końca bieżącego roku obowiązują niektóre przepisy ustawy o zbiorowym transporcie publicznym z 2010 r. A tam zapisane są ulgi komunikacyjne.
Zgodnie z przepisami przewoźnicy w publicznym transporcie zbiorowym (czyli np. właśnie PKP, PKS dalekobieżny), którzy muszą udzielać na bilety zniżek zapisanych w ustawie, dostają za to rekompensatę z państwowej kasy. Wyrównanie dostaje przewoźnik, który się po nie zgłosi. Firmy nie ponoszą więc kosztów ustawowych ulg.
Będzie trudniej o ulgi ustawowe
Od 1 stycznia 2017 r. ten zapis traci ważność. Ulgi ustawowe będą obowiązywać tylko w przewozach o charakterze użyteczności publicznej. Czyli takich, które zamówi samorząd (województwa, powiatu) w konkretnej firmie. Może też je zamówić minister. To znaczy, że stosowanie ulgowych przejazdów dla uczniów, studentów, inwalidów, emerytów będzie ograniczone.
Bo tylko przewoźnicy z firm, w których zamówiona będzie obsługę konkretnych tras będą mieli prawo do rekompensat z budżetu państwa (jak do tej pory) za zniżkowe bilety.
Oznacza to, że na zniżki będziemy mogli liczyć na trasach, na których marszałek czy starosta podpisze umowę z przewoźnikiem. Oraz na trasach zleconych przez ministra.
W pozostałych przypadkach mają obowiązywać komercyjne zasady. Przewoźnik sam, już na własny koszt, może - ale nie musi - zaoferować zniżki.
Likwidacja zniżek nie dotyczy komunikacji miejskiej.
Niepełnosprawni upomnieli się o ulgi
Mało kto o tym przepisie sprzed lat pamięta. Samorządy jednak już w ubiegłym roku apelowały, by przesunąć datę wejścia w życie zmian nawet o kilka lat. Wiele powiatów nie ma przygotowanych strategii transportowych, w których określi, które linie są połączeniami użyteczności publicznej, a które nie.
Larum podniósł portal niepelnosprawni.pl, który zaczął bić na alarm.
Spytaliśmy w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, czy ten przepis będzie zmieniony czy utrzymany?
Elżbieta Kisil, rzecznik prasowy odpowiedziała, że zaczęły się prace nad uporządkowaniem przepisów.
Na razie, 28 kwietnia resort złożył w Senacie projekt, który o rok przesuwa wejście w życie przepisów dotyczących ulg. W tym czasie chce przygotować projekt ustawy, który wyeliminuje zagrożenia związane z wejściem w życie niekorzystnych dla pasażerów przepisów.
Taki druk do Senatu wpłynął. Został skierowany do trzech komisji: ustawodawczej, infrastruktury i samorządu terytorialnego. Sprawozdania mają być gotowe na koniec czerwca.