Lśniąca i czysta bateria to "ozdoba" kuchni i łazienki. A najczęściej po paru myciach naczyń jest ochlapana. Po kilku dniach zaczynają pojawiać się plamy, osady z mydła a nawet kamień i rdza.
W jaki sposób uniknąć zabrudzeń?
Baterie powinniśmy czyścić przynajmniej raz na dwa dni. Lepiej nie stosować proszków i past, bo one zniszczą powierzchnię. Do tego nadają się mleczka i płyny (Cillit, Plastmal, Żelten). Baterii chromowanych, pozłacanych lub kolorowych nie wolno czyścić ściereczkami chropowatymi lub środkami, w których składzie są rozpuszczalniki, kwasy, zasady, alkohol i chlor.
Precz z rdzą
Jeżeli baterii od dawna nie czyściliśmy, musimy sięgnąć po mocniejsze środki, np. żele i mleczka, których składniki usuwają rdzę i kamień. Trzeba zwilżyć gąbkę lub ścierkę mleczkiem, przetrzeć, zostawić na kilka minut, a potem mocno spłukać letnią wodą.
Gdy kamień jest mocno widoczny, można umyć powierzchnię baterii roztworem octu spożywczego z wodą w stosunku 1:1 i po kilku minutach spłukać letnią wodą.