https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od zawsze w mundurze

Marcin Seroczyński
Mirosław Trzpil od 1992 roku pracuje w chełmżyńskiej  jednostce straży pożarnej. Jest koleżeński i zdyscyplinowany.
Mirosław Trzpil od 1992 roku pracuje w chełmżyńskiej jednostce straży pożarnej. Jest koleżeński i zdyscyplinowany. Marcin Seroczyński
Starszy ogniomistrz Mirosław Trzpil z jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Chełmży.

Ukończył szkołę podstawową w Chełmży, a potem technikum mechaniczne przy ul. Targowej w Toruniu.

Po odbyciu służby wojskowej pan Mirek chciał założyć najpierw mundur policyjny. Jednak, zabrakło dla niego etatów i jak mówi na szczęście nosi teraz mundur strażaka. Od 1992 jest pracownikiem chełmżyńskiej jednostki podlegającej pod Państwową Straż Pożarną w Toruniu. Starszy ogniomistrz opiekuje się różnorakim sprzętem jaki bazuje w hangarach począwszy od specjalnych nożyc do uwalniania ludzi z zakleszczonych pojazdów i konserwacji podnośnika H18, a skończywszy na lodzi motorowej, która latem zabezpiecza Jezioro Chełmżyńskie.

- Najgorszy okres w pracy jako ratownika był w latach 1994 - 97, kiedy to nastąpił boom sprowadzanych z zachodu aut i nasi kierowcy przesiadali się z polskich samochodów na zagraniczne. Wtedy zdarzało się, że gdy doszło do wypadku to w pojazdach ginęły całe rodziny. Potem była seria pożarów w 2003 roku przy ul. Szewskiej, Tumskiej i wagonu przy dworcu. To wszystko zostaje, gdzieś tam w głowie - _wspomina pan Mirek. - Jest jednak wiele plusów. Nie ma monotonii w pracy, zawsze jest to praca ciekawa i z różnymi ludźmi. _

- Czasem bywa tak, że jest kilka służb i nic się nie dzieje, a czasami pracujemy już od samego rana, wyjeżdżamy non stop - dodaje Mirosław Trzpil.

Żona chełmżyńskiego strażaka mówi, że widziałaby męża zawsze w służbach mundurowych.

Starszy ogniomistrz Mirosław Trzpil ma dwunastoletnią córkę Michalinę oraz dwuletniego syna Jakuba, mieszka z rodziną w Grzywnie.

Koledzy mówią, że jest koleżeński, posiada umiejętność pracy w zespole, zdyscyplinowany, wzorowy strażak jednostki chełmżyńskiej, bez zastrzeżeń wykonuje wszystkie rozkazy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska