https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odebrali pieniądze na obóz dla dzieci. A sami pojechali na kosztowną delegację

nygus
Młodzież na jednym z obozów organizowanych przez PTTK
Młodzież na jednym z obozów organizowanych przez PTTK nedesłane
Grudziądzcy urzędnicy wstrzymali dotacje w wysokości 2,2 tys. zł na obóz młodzieży w Bieszczadach. A kilka dni później pojechali na służbowy wyjazd za granicę. Wydali na niego 24 tys. zł.

Zarówno o obozie młodzieży jaki i delegacji urzędników informowała niedawno w osobnych artykułach "Gazeta Pomorska".

Na obóz młodzieży pieniądze wyłożyli... darczyńcy
Ratusz w Grudziądzu najpierw przyznał dotację dla młodzieży na lipcowy obóz w Bieszczadach. W wysokości 2,2 tys. zł. Jednak dosłownie na kilka dni przed wyjazdem dzieci, niespodziewanie cofnął swoją decyzję... bo urzędnicy doszukali się błędu we wniosku złożonym przez koło PTTK "Zawrat" - organizatora wyjazdu. Pracownicy Ratusza nie zauważyli błędu wcześniej, przy składaniu dokumentów.

- We wniosku koła "Zawrat" była informacja, iż prowadzi ono działalność odpłatną - wyjaśnia rzecznik prezydenta Magda Jaworska-Nizioł. - Statut koła "Zawrat" nie zawiera jednak zapisu o działalności odpłatnej.

To było przyczyną cofnięcia pieniędzy.

- Jesteśmy rozczarowani postawą władz miasta - mówi uczestniczka obozu Marta Bajster. - Rzadko komu chce się dziś organizować dla młodzieży takie fajne obozy. Głosowaliśmy na zebraniu, czy dołożymy z własnych kieszeni. Okazało się, że nie każdego na to stać.

Grudziądzkie koło PTTK "Zawrat" zarezerwowało już noclegi, uiściło przedpłaty. Bilety kolejowe zostały kupione. Z niektórych opłat nie można było się wycofać. A tu nagle trzeba było szukać pieniędzy.

Ostatecznie wyjazd dofinansował prywatny darczyńca.

Za wyjazd urzędników zapłacą podatnicy
Dosłownie kilka dni po wyruszeniu młodzieży na obóz, z Grudziądza wyjechała delegacja urzędników na Zlot Gwiaździsty do Rosji - międzynarodowe spotkanie policjantów.

Przeczytaj też: Policjanci zostawią w Grudziądzu milion euro?

Na imprezę pojechało w sumie osiem osób, m. in. prezydent Grudziądza Robert Malinowski, wiceprezydent Marek Sikora i radny Michał Czepek. Ile kosztował wyjazd?

- Łączny koszt wyjazdu ośmiu osób wyniósł 24 tys. zł - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka Ratusza.

Pieniądze z budżetu miasta poszły na: bilety lotnicze dla prezydenta (leciał jako jedyny, reszta delegacji pojechała samochodem), organizację stoiska, udział w zlocie, tłumaczy, noclegi i wyżywienie.

(autorem artykułu jest nygus - użytkownik portalu Moje Miasto Grudziądz)

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piton
jutro bedzie trwam i radio maryja
g
gościu
tvn będzie jutro
j
jan
Zlot gwiaździsty policjantów za 24 tysiące, a delegacja w połowie składa się z urzędasów.
Na zlot policji powinni jechać policjanci - poprawcie mnie jeżeli coś pomyliłem.

Ale ta połowa urzedasów w dzieciństwie marzyła żeby zostać policjantami i teraz ich marzenie po części się spełniły
G
Gość
w TVNie czytają lokalną prasę
A
Adam
Ten cały wątek to pretensje osobiste p. żurawskiego. Może trzeba było poszukac sponsorów, np. panią poseł z Pis-u.

Nie wydaje mi się, go przecież nie było, sam starałem się skontaktować z nim, inni to pociągnęli pewnie przyjedzie z obozu - chyba, że już są i się zdziwi co się w tym Grudziądzu dzieje:)
o co chodzi z tym TVNem?
G
Gość
No i podobno przyjechało dzisiaj TVN:)_
o
obserwatorek
obserwując tegoroczne dotacje, zarówno te przyznane i obcięte w konkursach, jak te przyznane i nie przyznane w trybie poza konkursowym (tak, tak, jest taki), trudno nie odnieść wrażenia, że o przyznaniu bądź nie przyznaniu dotacji częściej decydują osobiste preferencje naczelników wydziałów, niż merytoryczne braki składanych wniosków.

I właśnie takie działania powinny być przedmiotem bardzo wnikliwej kontroli.

zapewniam, że przypadek obozu wędrownego wcale nie jest przypadkiem odosobnionym.

Zdarzało się, że w ramach jednej organizacji jeden wniosek zyskiwał aprobatę, inny z przyczyn "merytorycznych" zostawał odrzucony.
m
mieszkaniec
Przecież jest wyraźnie podpisane: Młodzież na JEDNYM z obozów organizowanych przez PTTK (fot. nedesłane)

Pewnie jest to zdjęcie z jakiegoś porzedniego obozu Zawratu.
c
cezbak
a na zdjęciu dzieci bogatych rodziców..taka kwota to mały pikuś dla niektórych z nich. Między innymi syn znanej grudziądzkiej podróżniczki. Po co ta cała afera o tak śmiesznie małą kwotę? Wystarczyło aby uczestnicy ( przynajmniej kilkoro z nich opłaciło pełen koszt obozu) i byłoby po krzyku. Naprawdę "afera szyta" grubymi nićmi.

Ale to zdjęcie nie pokazuje osób biorących udział w imprezie, na którą cofnięto dotację. Nikt nie zabrania dzieciom "bogatych rodziców" udziału w imprezach turystycznych, o ile nie korzystają z dotacji - być może na tej ze zdjęcia tak właśnie było.
G
Gość
Prywatne problemy proszę na bok tu chodzi o dobro miasta a nie o osobę która to organizuje, fakt jest jeden że te 20 tyś można wydać np na skatepark lub cześć placu zabaw w centrum.
Ł
ŁM
Ten cały wątek to pretensje osobiste p. żurawskiego. Może trzeba było poszukac sponsorów, np. panią poseł z Pis-u.
G
Gość
Zlot gwiaździsty policjantów za 24 tysiące, a delegacja w połowie składa się z urzędasów.
Na zlot policji powinni jechać policjanci - poprawcie mnie jeżeli coś pomyliłem.
a
amil
Hoy, hoy. itd

Miasto ma rację, jesli ktoś z organizacji wystepuje o środki z UM a oszukuje, to miasto musi zareagowac. Te 2.200zł - to ściema, a Żurawski to ..../ szkoda gadac...
G
Gość
a na zdjęciu dzieci bogatych rodziców..taka kwota to mały pikuś dla niektórych z nich. Między innymi syn znanej grudziądzkiej podróżniczki. Po co ta cała afera o tak śmiesznie małą kwotę? Wystarczyło aby uczestnicy ( przynajmniej kilkoro z nich opłaciło pełen koszt obozu) i byłoby po krzyku. Naprawdę "afera szyta" grubymi nićmi.

A co zdziwko ? Urzedasy niech sie bawią 19 tys bylo "za" wiec nie sapać,chcieliśta to mata.
Amen.
G
Gość
a na zdjęciu dzieci bogatych rodziców..taka kwota to mały pikuś dla niektórych z nich. Między innymi syn znanej grudziądzkiej podróżniczki. Po co ta cała afera o tak śmiesznie małą kwotę? Wystarczyło aby uczestnicy ( przynajmniej kilkoro z nich opłaciło pełen koszt obozu) i byłoby po krzyku. Naprawdę "afera szyta" grubymi nićmi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska