Toruńska prokuratura skierowała dzisiaj do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi W., kierowcy z Torunia, który chciał przekupić mundurowych.
Policjanci zatrzymali mężczyznę przy ul. Podgórskiej w Toruniu, ponieważ zlekceważył znak stop. Podczas kontroli okazało się, że jest kompletnie pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
- Gdy kierowca zorientował się, że może mieć problemy, wyciągnął w kierunku funkcjonariuszy 100 złotych licząc, że przyjmą pieniądze i pozwolą mu odjechać - relacjonuje Maciej Rybszleger, zastępca Prokuratora Rejonowego w Toruniu. Policjanci nie wzięli oczywiście pieniędzy i od razu poinformowali o wszystkim oficera dyżurnego. Pijany kierowca został zatrzymany.
Podczas przesłuchania w prokuraturze, Piotr W. przyznał się jedynie do jazdy samochodem pod wpływem alkoholu. Twierdzi, że nie proponował policjantom łapówki.
Zatrzymany był już wcześniej karany sądownie. Odpowiadał m.in. za znęcanie się nad rodziną i groźby karalne. Za jazdę po pijanemu i próbę przekupienia policjantów kodeks karny przewiduje bardzo surowe kary. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.