Osobiste plecaki do latania będą tworzone w Nowej Zelandii z inicjatywy firmy Martin Aircraft Company. Szefowie korporacji zapowiedzieli, że po starcie produkcji każdego roku produkowanych będzie ok. 500 sztuk tego niezwykłego urządzenia.
Za urządzenie, które pozwoli przemieszczać się z prędkością blisko 100 kilometrów na godzinę, trzeba będzie zapłacić równowartość ok. 76 tysięcy dolarów.
W czasie testów dwuśmigłowy plecak pozwalał wznieść się na wysokość ponad 2300 metrów i pokonać dystans prawie 50 kilometrów.
Twórcy urządzenia zapowiedzieli, że będzie on ważył 115 kilogramów.
Czy jetpacki przyjmą się na rynku?