Pożar domu w Dębionku pozbawił dachu nad głową trzy rodziny. Jedna z nich po pożarze zamieszkała z małymi dziećmi w świetlicy wiejskiej w Dębionku. Zniszczony przez żywioł dom nie nadaje się do zamieszkania. Odbudowa będzie trudna, bo ubezpieczona była tylko cześć zniszczonego budynku, który jest własnością dwóch rodzin. By pomóc pogorzelcom w odbudowie domu pod koniec kwietnia rozpoczęła się w gminie Sadki społeczna zbiórka funduszy na ten właśnie cel.
Czytaj: Pogorzelcy wciąż mieszkają w świetlicy w DębionkuPogorzelcy wciąż mieszkają w świetlicy w Dębionku
O finansową pomoc dla poszkodowanych w tym pożarze apeluje komitet, który działa przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Sadkach. Uruchomiony został specjalny rachunek bankowy, na który ludzie dobrej woli wpłacać mogą pieniądze na rzecz pogorzelców: 24 8179 0009 0034 1549 2000 0060.
Dodatkowych informacji o tej inicjatywie i najpilniejszych potrzebach poszkodowanych w pożarze udzielą zainteresowanym pracownicy ośrodka pomocy społecznej w Sadkach tel. (52) 385-90-55. Jak dowiedzieliśmy się od organizatorów akcji pomocowej - zbiórka pieniędzy potrwa do końca roku.
Ale nie tylko mieszkańców Dębionka dotknęła w kwietniu tragedia. Pożar zabrał też dom i cały dorobek życia 4-osobowej rodzinie ze Smolnik. Domownikom, na szczęście, nic się nie stało, ale ich jednorodzinny dom po pożarze, do którego doszło w miniony czwartek, wygląda tragicznie.
Ale i tu pogorzelcy mogą liczyć na wsparcie. Z pomocą pospieszyli m.in. działacze Ludowego Klubu Sportowego "Szubinianka" Szubin, którzy utworzyli specjalne konto: (BS Szubin: 74 8164 0001 2001 0000 0710 0001), na które można dokonywać wpłat na zakup materiałów budowlanych i sprzętu gospodarczego, koniecznie z dopiskiem "Pomoc dla poszkodowanych w pożarze w Smolnikach". Artykuły i rzeczy można przekazywać pogorzelcom za pośrednictwem ośrodka pomocy społecznej w Szubinie.
Czytaj e-wydanie »