Mieszkańcy walczyli, blokowali drogi, manifestowali przed sejmem, lobbowali. Opłaciło się. Wieloletnie starania Inowrocławia o obwodnicę zakończyły się sukcesem.
Przetarg został ogłoszony. Pieniądze na realizację inwestycji są zagwarantowane. Już raczej nic i nikt nie stanie na przeszkodzie. - Walcząc o realizację tej inwestycji pokonaliśmy wszystkie trudności. Pomogła nam determinacja, konsekwencja w działaniu i życzliwość, z jaką spotykaliśmy się ze strony mieszkańców Inowrocławia, jak i wielu różnych środowisk spoza naszego miasta - przekonuje prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
Droga będzie miała prawie 19 kilometrów (po dwa pasy w każdym kierunku). Kierowcy jadący od Strzelna na obwodnicę wjeżdżać będą mogli już przed Markowicami, a zjeżdżać w Latkowie, gdzie powstanie jeden z trzech węzłów drogowych. Pozostałe dwa wybudowane zostaną w Jacewie i Tupadłach.
Przeczytaj również: Obwodnica Inowrocławia trafiła na listę
- Będzie to ogromna inwestycja. W okolicach miasta nastąpią olbrzymie zmiany komunikacyjne. Oprócz gigantycznych prac ziemnych, które się rozpoczną, będzie wyburzanie budynków, przesadzanie drzew, wymiana całej infrastruktury kanalizacyjnej, wodociągowej i energetycznej. Powstaną ekrany akustyczne, siatki, a także obiekty inżynieryjne, które pozwolą mieszkańcom okolicznych gmin przejechać z jednej strony trasy na drugą - opowiada Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Umowa z wykonawcą podpisana zostanie najprawdopodobniej w 2014 roku. Krótko po tym powinny ruszyć prace budowlane. Potrwają kilka lat. - Z pełną odpowiedzialnością możemy powiedzieć, że do 2018 roku kierowcy będą mogli swobodnie jeździć obwodnicą Inowrocławia - zapewnia Tomasz Okoński.
Nowa droga połączy odcinek Strzelno-Inowrocław z trasą na Toruń. Do zrealizowania zostanie jeszcze niespełna pięciokilometrowy odcinek obwodnicy między drogą nr 15 a drogą nr 25 łączącą Inowrocław z Bydgoszczą.
- Ten odcinek przewidziany jest do realizacji w późniejszym terminie. Zrobimy wszystko, aby uzyskać środki i móc te inwestycję dalej zrealizować. Wiemy, jakie to jest ważne dla mieszkańców Inowrocławia - wyznaje rzecznik.
Prezydent Ryszard Brejza za pośrednictwem mediów apeluje do właścicieli i firm drogowych z województwa kujawsko-pomorskiego i Inowrocławiu, by wzięli udział w przetargu. - Na przedsiębiorców kujawsko-pomorskich czeka pół miliarda złotych, które wywalczyliśmy na inwestycję rządową z budżetu państwa. W naszym województwie jest stosunkowo wysokie bezrobocie. Ludzie poszukują pracy. Wielkim szczęściem dla nas byłoby to, gdyby prace te prowadziła firma lokalna, z naszego regionu. Niech te pieniądze pozostaną w kieszeniach mieszkańców województwa - apeluje.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje