To pierwsze takie wydarzenie w Pałacu Lubostroń. W Ogólnopolskim Mistrzowskim Kursie Dyrygenckim "Dyrygentura chóralna na przestrzeni wieków" wzięło udział dwunastu kursantów czynnych (po cztery osoby u każdego z profesorów), oraz dziewięciu obserwatorów z całej Polski i nie tylko.
Kurs poprowadzili wybitni specjaliści od muzyki chóralnej z najlepszych ośrodków w kraju:
prof. Agnieszka Franków-Żelazny - dyrektor Opery Wrocławskiej, dyrektor programowy Polskiego Narodowego Chóru Młodzieżowego w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu, wykładowca Akademii Muzycznej we Wrocławiu
dr hab. Joanna Maluga - specjalistka w dziedzinie metody Z. Kodaly'a oraz dyrygentury chóralnej, Uniwersytet Muzyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie
prof. Janusz Stanecki - znany autorytet w zakresie dyrygentury chóralnej, dziekan Wydziału Dyrygentury, Jazzu, Muzyki Kościelnej i Edukacji Muzycznej AMFN w Bydgoszczy, prezes oddziału Kuj-Pom Polskiego Związku Chórów i Orkiestr
Chórem warsztatowym był Chór Kameralny Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, przygotowany przez dr Magdalenę Filipską. Ten zespół zdobył niedawno Grand Prix Polskiej Chóralistyki im. Stefana Stuligrosza 2024, więc jest najlepszym chórem w Polsce.
Warto dodać, że organizatorem wydarzenia był Pałac Lubostroń, a pomysłodawcą i głównymi organizatorami: Oskar Falkowski i Marta Frankowska z Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy. To właśnie dzięki nim, profesorom i uczestnikom Pałac Lubostroń - jak to powiedziała Karolina Malak, pracownik tej instytucji kultury - stał się na trzy dni muzycznym centrum dyrygentury chóralnej w Polsce.
W czasie Ogólnopolskiego Kursu Mistrzowskiego Kursu Dyrygenckiego, jego uczestnicy poznawali dyrygenturę chóralną na przestrzeni wieków.
- Z muzyki dawnej pracowaliśmy na Zieleńskim, Monteverdim, później muzyka dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku. Polscy kompozytorzy: Twardowski, czy na przykład Łukaszewski i zupełnie współczesne utwory, gdzie są bardzo skomplikowane partie, partie partytury graficznej, czyli nie śpiewamy z nut, tylko z wykresów, które dają nam jakieś pojęcie o tej muzyce - powiedział nam Oskar Falkowski, jeden z organizatorów wydarzenia.
O powodzeniu przedsięwzięcia świadczy fakt, że chętnych do udziału w nim było o wiele więcej niż organizatorzy przygotowali miejsc.
- Było duże zainteresowanie w całej Polsce. Zgłoszeń było więcej niż mogliśmy zaoferować miejsc na kursie. Było czterdzieści zgłoszeń na dwanaście miejsc - dodał Oskar Falkowski.
Podczas gali kończącej kurs, prof. Janusz Stanecki podziękował wszystkim.
- W imieniu własnym i pań profesorek wyrazić wielką wdzięczność, że tak znakomici młodzi dyrygenci przyjechali do Lubostronia z całej Polski. Jedna kursantka nawet z Turynu przyleciała, specjalnie na trzy dni do Polski, żeby uczestniczyć w tym kursie. Bardzo cieszymy i gratulujemy wszystkim czynnym uczestnikom znakomitego poziomu dyrygentury chóralnej życząc wielu sukcesów. Również chciałbym pogratulować uczestnikom biernym, którzy nam sekundowali. Ta praca była tak wspaniała, wytwarzająca w nas wiele sił, radości z tego, żeby z tymi młodymi ludźmi podzielić się swoimi umiejętnościami - powiedział prof. Janusz Stanecki z Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
Podczas gali każdy z profesorów prowadzących Ogólnopolski Mistrzowski Kurs Dyrygencki w Pałacu Lubostroń, dyrygował Chórem Kameralnym, podczas koncertu wieńczącego przedsięwzięcie. Na koniec wykonano hymn Gaude Mater Polonia.
Zrodziły się pytania, czy w przyszłym roku kurs wróci do Lubostronia z drugą edycją?
- Były już zapytania czy można się zapisywać już na przyszły rok. Pałac jest otwarty, my jesteśmy otwarci, mamy nowe pomysły i propozycje dla uczestników. Natomiast o kursie na razie jest głośno, więc zakładamy, że inicjatywa będzie miała jeszcze większą formułę niż na start - dodał Oskar Falkowski.
Ryszard Ulatowski z Pałacu Lubostroń przyznał, że instytucja kultury znajdująca się w dawnej siedzibie rodu Skórzewskich jest na to gotowa.
- Bardzo państwa proszę, żeby to nie było tylko raz i żeby to było w Lubostroniu - powiedział Ryszard Ulatowski.
POLECAMY TAKŻE
