https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ogromna dziura na ul. Nieszawskiej w Toruniu - wystawał tylko dach samochodu

(AWE)
woda z uszkodzonej rury podmyła grunt, zarwał się asfalt, a w jezdni powstała ogromna wyrwa
woda z uszkodzonej rury podmyła grunt, zarwał się asfalt, a w jezdni powstała ogromna wyrwa fot. Lech Kamiński
- Ford wpadł w wyrwę wypełnioną wodą, wystawał mu tylko dach - mówi Marek Demski, rzecznik toruńskiej straży pożarnej. - Trzeba go było wyciągać dźwigiem.

Torun - dziura na ul.Nieszawskiej

Więcej informacji z Torunia

www.pomorska.pl/torun

[email protected]

[email protected]

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Prześlij informację, zdjęcia do nas...

Ford wpadł w wielką dziurę na Nieszawskiej tuż przed północą. Wtedy pękła rura wodociągowa o średnicy pół metra, która doprowadzała wodę do miasta. Woda podmyła grunt, a to spowodowało, że zarwał się asfalt, a w jezdni powstała ogromna wyrwa. To w nią wpadł Ford.

- Wyrwa natychmiast wypełniła się wodą, która rwącym potokiem spływała do rowu - relacjonuje Marek Demski. - Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej, które wypompowały wodę. Samochód trzeba było wyciągać dźwigiem.

Przez awarię rury większość mieszkańców Torunia nie miała przez noc wody. Pracownicy miejskich wodociągów musieli poprowadzić wodę innymi rurami. - Toruń na pewno nie zostanie odcięty od wody - zapewnia Władysław Majewski, prezes toruńskich wodociągów. - Rura jest już naprawiana, do rana powinniśmy uporać się z załataniem pęknięcia.

Kiedy pracownicy wodociągów skończą naprawę rury, na jezdnię wejdą drogowcy, którzy naprawią olbrzymią wyrwę.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gogo
ja tez mieszkam w nieszawce od 20 lat i zawsze bylo mowione o drodze jednak zawsze na mowieniu sie konczylo ,pamietam jak ktoregos roku w taka sama dziure wjechala ciezarowka z pomaranczami ,wtedy kierowcy tez sie nic nie stalo ale przynajmniej ludzie byli zadowoleni bo mieli pomaranczy na dlugo ,jesli nie chcecie tej drogi remontowac to chociaz usuncie ten zakaz do 7,5 tony zeby znow zaczely tedy jezdzic ciezarowki to w podobnych wypadkach da ludziom choc troche satysfakcji , rece opadaja!!!!!
j
ja
~pancio~ masz ryj jak prowincja, a po drugie tyfusy* nawet nie maja bieżącej wody tylko do studni z wiaderkiem po wodę chodzą.

*tzw. bydgoszcz wioska pod Toruniem
n
niki
aaaa! to ten ford tak sobie sam jechal i wpadl a moze kierowca wysiadl wczesniej a moze go woda zalala a moze poszli do lasu..... notatka sponsorowana przez wodociagi?
H
Hrabina
Ta droga to prawdziwy obraz Torunia! "GOTYK NA DOTYK" slogan hasła wyborczego P.Prezydenta!!! Zapraszamy obejrzec najciekawszy z "zabytków" Torunia!Mieszkam 17 lat przy tej nieszczęsnej ulicy i mam serdecznie dość remontów zawieszenia,brodzenia w błocie do sklepu bo brak pobocza o chodniku nie wspomnę,masakryczny stan "krowiego mostka" też nie zachęca do wędrówek.Poza tym to nie pierwsza wyrwa i nie pierwsze auto tu zanurkowało!!!! Czy potrzeba tragedii? np.gimbusa z dzieciakami w takiej dziurze aby dotarło do władz ,ze remont jest POTRZEBNY NATYCHMIAST???????????
p
pancio
ale dziadostwo na tej kujawsko-pomorskiej prowincji. u nas w Bydgoszczy to nie do pomyślenia
g
gość
Są w Toruniu ludzie którzy zupełnie ne znają tej części miasta,nie dziwi mnie to ,bo zanim tu zamieszkałam też nie miałam pojęcia gdzie jest Mała Nieszawka .Teraz mieszkam w okolicy Nieszawka/Toruń ,ale niestety po tej gorszej stronie .Wiadomo jednak nie od dziś,że Pan Prezydent raczej nie robi nic dla nas mieszkających tutaj .Jesteśmy nagminnie karmieni obietnicami w prasie lokalnej na temat choćby remontu krowiego mostka (który dzisiaj był bardzo pomocny).Niedalej jak dwa miesiące temu były w prasie obietnice doprowadzenia go do porządku .Kilka lat temu podobnie jak dziś na tej samej ulicy nawierzchnia pękła pod moim samochodem na szczęście niszcząc tylko auto.Brak słów.Z żalem przyjmuję gospodarza następnej kadencji.
Torunczycy! Wybieracie sobie co kadencje Zaleskiego to teraz macie efekty jego pracy. Remontowane sa drogi, ktore remontu nie potrzebuja, a te ktore naprawde powinny byc sa zapominane. Moze w nastepnych wyborach jednak na kogos innego oddacie glos.
Ta ulica to masakra. Od lat miasto oboecuje, obiecuje, obiecuje. Dziury tam sie lata wkladajac lopata nieco asfaltu. 40 km/h to maksymalna predkosc na niektorych odcinkach i tak od wielu, wielu lat. Mieszkam tam juz z 30 lat a po za lataniem dziur nie pamietam aby kiedykowliek bylo tam cos remontowane. Ktos kto tam nie jechal nawet w polowie nie wyobraza sobie jaka to tragiczna ulica ...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska