Szalejące w południowej Turcji od kilku dni pożary pochłonęły już 4 ofiary śmiertelne. Ogień dotarł do zabudowań, a nawet w okolice miejscowości turystycznych, gdzie wakacje spędzają turyści z całego świata. Polskie MSZ ostrzega przebywających w tym kraju rodaków przed ewentualnym zagrożeniem. Część turystów decyduje się na wcześniejszy powrót do kraju.
- Placówka w Ankarze oraz Konsulat Honorowy w Antalyi pozostają w stałym kontakcie z miejscowymi służbami i rezydentami biur turystycznych. Według informacji otrzymanych od lokalnych służb w tej chwili sytuacja jest pod kontrolą i nie ma bezpośredniego zagrożenia, jednak nie należy wykluczać ryzyka rozprzestrzeniania się ognia - czytamy w komunikacie MSZ.
Ministerstwo prosi turystów o zachowanie czujności, słuchanie komunikatów miejscowych służb, a także rejestrację w systemie Odyseusz:
Warto też zapisać numer do konsula dyżurnego +90 530 469 12 61. Telefon dostępny jest w sytuacjach nagłych, wymagających natychmiastowej interwencji konsula, w razie bezpośredniego zagrożenia.
IMGW też ostrzega turystów przed pożarami w Turcji
Jak podają eksperci instytutu, pożary na południu Turcji są już widoczne na obrazach satelitarnych.
- Z każdym kolejnym dniem przybywa nowych zarzewi ognia. Niestety strefa pożarów obejmuje wybrzeże, na którym w czasie wakacji wypoczywa wielu turystów, w tym również z Polski. Prosimy o rozwagę i śledzenie informacji medialnych na temat rozwoju sytuacji - apeluje IMGW.
Rośnie również zagrożenie pożarowe w Polsce. Aktualnie ekstremalne i bardzo wysokie zagrożenie występuje właściwie na obszarze całego kraju. IMGW przewiduje też, że w ten weekend niespokojnie będzie również w pogodzie. Na południu i południowym wschodzie Polski wystąpią burze oraz intensywne opady deszczu, co w konsekwencji będzie miało wpływ na sytuację hydrologiczną. Miejscami wzrosty stanów wody mogą mieć gwałtowny przebieg.
