Na miejscu jest nasza reporterka. Z jej relacji wynika, że pali się parterowy budynek komunalny, częściowo murowany, stojący na wyjeździe na Wyrze.
W domu mieszkało 9 osób. Noc spędzą w hotelu przy stadionie w Mroczy. Z naszych ustaleń wynika, że prawdopodobnie nic się nikomu nie stało.
Na razie nie są znane przyczyny pożaru. Jeden z gapiów mówił jednak, ze prawdopodobnie tuż przed pożarem było słychać, jakby wybuchła butla z gazem.
Będziemy informować o sprawie na bieżąco.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »