Wypadek Polaków na Węgrzech: Ojciec i 2-miesięczne niemowlę zginęli
Do tragicznego wypadku na Węgrzech doszło w czwartek 8 sierpnia około godz. 8 rano. Polski samochód osobowy zderzył się z bośniacką ciężarówką drodze nr 37.
AKTUALIZACJA
RODZINA Z PIEKAR PRZYJECHAŁA NA WĘGRY PO SWOICH BLISKICH
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Wypadek na Węgrzech miał miejsce niedaleko Szerencs w komitacie (województwie) Somogy i Bodrogkisfalud w komitacie Borsod-Abauj-Zemplen na północnym wschodzie Węgier.
Osobówką jechała polska rodzina, trzyosobowa rodzina. 30-letni ojciec oraz 2-miesięczne niemowlę zginęli na miejscu. Matka w krytycznym stanie trafiła do szpitala w Miszkolcu.
Polacy, którzy brali udział w wypadku, pochodzą z Piekar Śląskich. Pomocy rodzinie ofiar wypadku udzielił Urząd Miasta Piekary Śląskie. W piątek udała się ona urzędowym samochodem do szpitala, w którym znajduje się poszkodowana kobieta.
- Po raz pierwszy przeżywamy taką tragedię. Jesteśmy w stałym kontakcie z konsulatem na Węgrzech i będziemy pomagać rodzinie w załatwieniu wszystkich formalności związanych z transportem - wyjaśnia Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich.
Ojciec i niemowlę zginęli w koszmarnym wypadku na Węgrzech. ...
W tym miejscu doszło do wypadku
Zobaczcie koniecznie
