https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec miał zabić niepełnosprawną córkę, a później siebie. Zostawił list

q
W Ostrzeszowie ujawniono ciała 20-letniej kobiety i 44-letniego mężczyzny. Według wstępnych ustaleń, doszło do tzw. samobójstwa rozszerzonego. Ojciec miał zabić córkę, a później popełnić samobójstwo. 44-latek zostawił list, w którym opisuje kłopoty finansowe z jakimi borykała się rodzina – podał portal Onet.

Jak czytamy w Onecie ciała mężczyzny i kobiety znalazł jeden z domowników wczoraj po godzinie 14. Według wstępnych ustaleń prokuratury, dramat miał się rozpocząć niecałe dwie godziny później - prawdopodobnie do śmierci ojca i córki doszło między 12.40 a 14. - Zgon 20-latki nastąpił w wyniku działań osoby trzeciej, natomiast zgon 44-latka nastąpił później, bez udziału osób trzecich - powiedział Onetowi prok. Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Jak dodaje, to dopiero wstępne ustalenia. Zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji zwłok. Dopiero po jej wynikach prokuratura będzie mogła ewentualnie wypowiedzieć się o rodzaju obrażeń, które doprowadziły do śmierci kobiety. Według nieoficjalnych informacji 20-latka była niepełnosprawna. - Zeznania świadków oraz treść listu zabezpieczonego na miejscu zdarzenia wskazują, że bezpośrednią motywacją działań 44-latka były problemy finansowe - mówi rozmówca Onetu.
Źródło: Onet

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
Pewnie im bylo ciezko.Ja tez znam dziewczyne ktora jest niepelnosprawna,Malwinka Parszyk ,jej mama dzielna kobieta ,przeszli wiele przeszkod,problemow,rowniez finansowych ale sie nie poddaja.Oby tak dalej .Szkoda ze ludzie nie widza gdy ktos potrzebuje pomocy,przykre.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska