16-latek z kumplem poczekali, aż będzie noc. Włamali się do cukierni w Świeciu. Ukradli ciasta i kasetkę, w której był niecały tysiąc złotych.
Rok młodszy chłopak okradł dom w Brzoziu pod Brodnicą. Razem ze wspólnikiem wyniósł m.in. sprzęt elektroniczny.
14-latek i jego 15-letni kolega też wpadli. To było krótko po tym, jak okradli pięć automatów do gry w lokalach w Golubiu-Dobrzyniu. Zostali złapani przedwczoraj.
Czytaj: Ukradli kontrabas ze szkoły muzycznej w Lipnie. Łup odzyskano
Z życia wzięte
To przypadki z ostatniego miesiąca. Jest ich znacznie więcej. Coraz młodsi kradną, włamują się albo sprzedają narkotyki. Statystycznie co 55. przestępstwo na terenie województwa jest dokonywane przez dziewczynę albo chłopaka, którzy nie mają jeszcze 17 lat.
- Od początku tego roku w naszym regionie odnotowaliśmy prawie 300 przestępstw, dokonanych przez osoby w wieku do 17. roku życia - informuje nadkom. Monika Chlebicz, rzecznik Wojewódzkiej Komendy Policji w Bydgoszczy.
Dla porównania: w całym zeszłym roku było to ponad 1000 nastolatków. A w 2013 roku - ponad 1400 nieletnich.
Gdy przestępstwa dokonuje dziecko do 13. roku życia, sąd traktuje jego czyn jako "przejaw demoralizacji". Dziecko zazwyczaj nie otrzymuje żadnej kary.
Jeśli już, to jego rodzice mogą zostać ukarani. Choćby za to, że nie dopilnowali córki czy syna. 17-latek jednak odpowiada przed sądem tak, jakby był dorosły.
Takie są przepisy.
- To jeszcze dzieciaki - mówią niektórzy. Psychologowie mówią jednak, że te dzieciaki mają problem przede wszystkim ze sobą.
Narzędzie do pracy
Adam Musielewicz, socjolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, tłumaczy: - Dzieci chcą zaimponować rówieśnikom albo chcą być takie, jak ich rówieśnicy, więc posuwają się do przestępstw. Robią to też dlatego, bo nie mają wzorców do naśladowania w domu rodzinnym. Często też małolaty stanowią narzędzie w rękach dorosłych przestępców. To dlatego, że tych młodszych, jeśli spotka kara, to mniejsza niż pełnoletnich.
Tak było w przypadku 37-letniego ojca z Lipna. Wysługiwał się 16-letnim synem. Gdy senior stał na czatach, junior ukradł 16 par spodni.