Gdyby nie przedszkola, a raczej przedszkolne place zabaw - najmłodsi mieszkańcy Żnina nie mieliby gdzie spędzać wolnego czasu. Oprócz bardziej niż skromnie wyposażonych przyblokowych podwórek w stolicy Pałuk jest tylko jeden porządny plac zabaw - na osiedlu Góra. Władze Żnina zapowiadają jednak, że w najbliższym, choć nie do końca sprecyzowanym czasie, maluchy będą mogły bawić się również w parku na tyłach pomnika Walki i Męczeństwa.
- Mamy nawet pieniądze na ten cel - mówi Janusz Biegański - wiceburmistrz Żnina. - Nie jest to duża kwota, zaledwie 25 tysięcy złotych, ale dzięki niej możemy zainicjować proces budowy porządnego placu zabaw. Nie chcemy jednak, by były to pieniądze wyrzucone w błoto, dlatego też zanim cokolwiek tam postawimy - musimy opracować system odpowiedniego zabezpieczenia.
_Budowa placu zabaw powinna być wpleciona w rozszerzanie miejskiego systemu monitoringu - uważają urzędnicy. - Gdyby nawet ustawienie kamery "obserwującej" plac zabaw miałoby opóźnić postawienie nowego wyposażenia - byłbym jak najbardziej za takim rozwiązaniem. Tym bardziej, że dziś wszelkiego rodzaju drabinki, huśtawki, karuzele to sprzęt drogi - musi mieć atest. Wierzę jednak, że nowy sprzęt pojawi się w takim czasie, że będzie można skorzystać z niego jeszcze w tym roku.
**Ze świata i Europy
Na terenie gminy Gąsawa planowana jest budowa całej sieci placów zabaw. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z funduszów europejskich. - To element programu Odnowy Wsi_ - wyjaśnia wójt Zdzisław Kuczma. - Jeśli zostaną przyznane nam pieniądze - wówczas wydzielone i wyposażone place zabaw pojawią się na terenie 16 sołectw. Jako pierwsi z nowych placów skorzystają dzieci z Szelejewa i Lasek Wielkich - wyposażenie zostało już zakupione i w najbliższych dniach zostanie rozstawione.
_Mimo że przyrządy do zabaw znajdują się na terenie szkolnym (Szelejewo) oraz na podwórzu za biblioteką (Laski) - są one ogólnodostępne. - Pieniądze na ich budowę pochodzą z Banku Światowego - traktujemy je bowiem jako "element wyposażenia" świetlic i klas "zerowych".
Kolejne miejscowości, które mogą w najbliższym czasie liczyć na nowe miejsca zabaw dla maluchów to Gogółkowo, Godawy oraz Chomiąża Szlachecka. Wnioski o pieniądze unijne na ten cel zostały już przygotowane. - Czekamy tylko na ogłoszenie terminu przyjmowania ofert. Docelowo chcemy, by plac zabaw pojawił się w każdym sołectwie. Jesteśmy jednak ograniczeni finansami. By stworzyć cokolwiek - musimy najpierw wyłożyć pieniądze z naszego budżetu. Dopiero później możemy liczyć na zwrot 80 procent wartości inwestycji.
**Dzięki sponsorowi
Problemów ze znalezieniem miejsca do zabawy nie mają mali mieszkańcy Janowca Wielkopolskiego. Dzięki pieniądzom firmy "Tibro" (ok. 120 tys. złotych) postawiono plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. - Jest on ogólnodostępny. Teren jest ogrodzony, oświetlony i nieustannie monitorowany - mówi Maciej Sobczak - burmistrz Janowca Wlkp. - Dzięki temu nie ma problemów z wandalami i zniszczeniami. Próbowano jedynie zdewastować drewniane ogrodzenie - na szczęście bez większych szkód. Miejsca do zabaw znajdują się również na przyblokowych podwórkach oraz na terenie kilku sołectw. Oczywiście są znacznie skromniej wyposażone, niemniej można z nich spokojnie korzystać. Ewentualne naprawy wykonują sami mieszkańcy, staramy się też - jako gmina - wspomóc te działania, szczególnie w przypadku obiektów sołeckich.
_
