
Działkowcy z Grudziądza mogą stracić ogrody
Najgorzej denerwują się tegoroczni nabywcy działek i ludzie, którzy zainwestowali w infrastrukturę

Działkowcy z Grudziądza mogą stracić ogrody
Piotr Kulerski zapewnia, że jest gotowy rozmawiać również na temat zamiany gruntów.
Przedstawiciele okręgu PZD z kolei liczą, że wszystko wyjaśni się do wiosny.

Działkowcy z Grudziądza mogą stracić ogrody
Piotr Gadzikowski, szef okręgu toruńsko - włocławskiego Polskiego Związku Działkowców obiecał pomoc prawną i inne działania dla poprawy sytuacji.

Działkowcy z Grudziądza mogą stracić ogrody
Źródło problemu sięga czasów stalinowskich. W 1951 r. sąd skazał Witolda Kulerskiego (nieżyjący dziadek Piotra), działacza politycznego oraz wydawcę Gazety Grudziądzkiej na m.in. przepadek majątku. Na części tych nieruchomości urządzono ogrody działkowe. Na początku lat 90. sąd unieważnił wyrok z 1951 roku i przywrócił Witoldowi Kulerskiemu prawo własności terenów, które odziedziczył Piotr.